Grupa Azoty w konsekwencji rekordowo wysokich cen gazu ziemnego czasowo wstrzymała produkcję nawozów azotowych dla rolnictwa. Ta decyzja budzi niepokój wśród rolników, ponieważ nawozy będą im potrzebne na wiosnę... Czy w magazynach są ich wystarczające ilości? O tym porozmawialiśmy z rzeczniczką prasową Grupy Azoty, Moniką Darnobyt.
W poniedziałek (22 sierpnia) na europejskim rynku w ciągu kilku godzin gaz podrożał o 15%, osiągając tym samym najwyższe ceny w historii. Powodem tego jest Nord Stream 1. W piątek (19 sierpnia) Gazprom ogłosił, że 31 sierpnia gazociąg zostanie zamknięty na trzy dni. Wprawdzie Polska nie jest bezpośrednim odbiorcą rosyjskiego gazu, to mamy możliwość otrzymywania gazu z rewersu zwrotnego z Niemiec. Jednak jeżeli Niemcy nie otrzymają paliwa ze wschodu, to Polska go nie dostanie, bo Niemcy po prostu nie będą go posiadać. Mimo stosunkowo dobrej sytuacji z gazem (w porównaniu np. do wspominanych Niemiec), podwyżki cen błękitnego paliwa nie omijają polskich firm i krajowego rynku.
- Czytaj także:
Głos24
Według danych GUS z 2020 r., Polski przemysł zużywa około 15 mld m³ gazu rocznie, z czego 1/3 zużywana jest przez branżę chemiczną (w tym produkcja nawozów – których ceny drastycznie rosną). Ta z kolei mocno powiązana jest z rolnictwem, które zużywa m. in. wytwarzane przez nią nawozy. Ceny tych ostatnich już bardzo mocno poszły w górę.
– Jako producent rolny w poprzednim sezonie kupowałem nawozy azotowe, takie jak saletra czy RSM, w cenach od 700 do 1000 zł za tonę, a nawozy wieloskładnikowe w cenie ok. 1800 zł. Obecnie za saletrę muszę zapłacić ok. 4500 zł, a za wieloskładnikowe nawet do 5000 tys. zł za tonę. Ceny niektórych nawozów wzrosły nawet o 600 proc. Takich podwyżek nie było nigdy, a perspektyw na odwrócenie tego trendu nie widać
– powiedział w rozmowie z Euractiv.pl jeden rolników z Lubelszczyzny i działacz AGROunii.
"Na sezon jesienny wystarczy"
Teraz, do problemów z cenami nawozów dochodzi jeszcze jeden - z ich dostępnością. Tarnowska Grupa Azoty, potentat na rynku nawozów, zapewnia jednak, ze posiada odpowiednio duże zapasy swoich produktów.
– Może to budzić niepokój rolników, ale ja przypominam, że w tej chwili jeszcze na magazynach Grupy Azoty jest dużo więcej nawozów niż w porównywalnym okresie poprzedniego roku. Więc spokojnie można te nawozy jeszcze będzie nabywać. Grubo ponad 100 tys. ton jest na magazynach, później jeszcze są u dealerów, którzy są sprzedawcami autoryzowanymi Grupy Azoty, więc te nawozy można spokojnie nabywać
– zapewnił na antenie radiowej Trójki wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk.
.@Kowalczyk_H o ograniczaniu produkcji nawozów: dzisiaj @Grupa_Azoty wydała komunikat, że ogranicza produkcję, w tym czasie zrobi przegląd techniczny. Na magazynach grupy Azoty jest dużo więcej nawozów niż w porównywalnym okresie poprzedniego roku. 🔻🎥#SalonPolitycznyTrójki pic.twitter.com/s6k3LZ2lTq
— Trójka – Program 3 Polskiego Radia (@RadiowaTrojka) August 23, 2022
Minister Kowalczyk dodał również, że na sezon jesienny nawozów wystarczy.
"Pracownicy będą wykorzystywać zaległe urlopy"
Mimo zapewnień ministra, perspektywa dla rolników nie wygląda zbyt optymistycznie. Grupa Azoty poinformowała, że w konsekwencji rekordowo wysokich cen gazu ziemnego z dniem 23 sierpnia 2022 r. tarnowskie zakłady czasowo wstrzymują produkcję nawozów azotowych, kaprolaktamu oraz poliamidu 6. W wystosowanej do mediów informacji poinformowano, że w trakcie ogłoszonego postoju instalacji produkcyjnych realizowane będą procesy inwestycyjne oraz remontowe, w tym planowany wcześniej, główny remont instalacji Poliamidów.
Nie da się ukryć, że decyzja o wstrzymaniu produkcji nawozów budzi niepokój wśród rolników. O tym ile potrwa przegląd techniczny i czy po jego zakończeniu od razu zostanie wznowiona produkcja nawozów porozmawialiśmy z rzeczniczką prasową Grupy Azoty, Moniką Darnobyt.
O ile wzrosły Państwu ceny gazu? Czy był to wzrost skokowy czy ceny rosły sukcesywnie z miesiąca na miesiąc?
– Notowania gazu w okresie ostatniego półrocza wzrosły z poziomu 72 EUR/MWh w dniu 22.02.2022 r., do poziomu 280,5 EUR/MWh w dniu 23.08.2022 r. To wzrost o 389,5 %.
Ile potrwa przegląd techniczny? Czy po jego zakończeniu produkcja od razu zostanie wznowiona?
– Grupa Azoty stale monitoruje poziom cen wszystkich surowców oraz rentowność procesów produkcyjnych i na tej podstawie będzie podejmowała dalsze decyzje biznesowe.
Czy obecna sytuacja z przestojem w produkcji może doprowadzić do redukcji liczby miejsc pracy? Co jeżeli ceny gazu będą utrzymywać się na wysokim poziomie? Może dojść do zwolnień?
– Obecnie w Spółce realizowane będą procesy inwestycyjne oraz remontowe, w tym planowany wcześniej, główny remont instalacji Poliamidów. Pracownicy będą również wykorzystywać zaległe urlopy oraz urlopy zaplanowane w dotychczasowych harmonogramach.
Czy obecna sytuacja może niepokoić rolników? Posiadacie państwo w magazynach wystarczające ilości nawozów?
– Dotychczas wyprodukowane nawozy Grupy Azoty są dostępne w naszej ogólnopolskiej, autoryzowanej sieci dystrybucyjnej, której listę można znaleźć na naszej stronie internetowej. O dostępność nawozów na rynku krajowym decyduje - poza produkcją z Grupy Azoty - również podaż od naszych krajowych konkurentów rynkowych oraz import.
Podwyżki sięgną 500 procent
Drogie nawozy prędzej czy później spowodują kolejny wzrost cen żywności. Z powodu rekordowo wysokich cen gazu, podobne decyzje mogą podejmować mniejsze przedsiębiorstwa, które już otrzymują "rachunki grozy" za prąd elektryczny. Tauron podnosi przedsiębiorcom (którzy nie są chronieni przez Urząd Regulacji Energetyki przed dużymi podwyżkami) stawki za energię elektryczną.
Z taryf wysyłanych przez Tauron do odbiorców biznesowych wynika, że od września 1 kWh energii w strefie I w taryfie C11 kosztować będzie 2,18 zł. Obecnie ceny wynoszą 37 groszy za kWh.
Fot. Wikipedia.pl/Edycja własna
