wtorek, 6 czerwca 2023 09:51, aktualizacja rok temu

Przerażone uciekały przed płomieniami. Pożar w Domu Dziecka wybuchł w środku nocy

Autor Patryk Trzaska
Przerażone uciekały przed płomieniami. Pożar w Domu Dziecka wybuchł w środku nocy

Przerażone dzieci były ewakuowane przez opiekunki, które same starały się ratować, co się dało. W środku nocy w Klęczanach (powiat nowosądecki) wybuchł pożar w Domu Dziecka. W środku było 15 podopiecznych w wieku od 6 do 17 lat.

Noc zamieniona w istny koszmar, której nie zapomną do końca życia. Wczoraj (5 czerwca) tuż przed godziną 23:00 zapalił się jeden z pokoi w Domu Dziecka w Klęczanach. Żywioł bardzo szybko się rozprzestrzeniał, a płomienie "wychodziły" przez okna budynku.

W środku znajdowało się piętnaścioro dzieci w wieku od 6 do 17 lat wraz z opiekunkami, które natychmiastowo ewakuowały podopiecznych z płonącego budynku. To właśnie one jako pierwsze próbowały walczyć z żywiołem, jednak ze względu na skalę pożaru, starania okazały się bezskuteczne.

Na miejsce wezwano nowosądeckich strażaków oraz druhów z gminy Chełmiec (łącznie 49 strażaków). Wyłączyli oni dopływ prądu i gazu, a następnie zaczęli gasić budynek. Akcja gaśnicza trwała ponad trzy godziny.

🚨 Alarm🚨 📅 05.06.2023 ⏰Godz. 23:12 📌 Pożar Domu Dziecka- Klęczany 🚒 GBA Steyr 🚒 SLBus VW T5

Opublikowany przez Ochotnicza Straż Pożarna Niskowa Poniedziałek, 5 czerwca 2023

– Po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, że palił się jeden z pokoi znajdujący się na piętrze w murowanym budynku Domu Dziecka. Ogień wychodził na zewnątrz budynku poprzez otwór okienny. Zadymione było całe piętro wraz z częścią klatki schodowej. Opiekunki ewakuowały przed przybyciem straży pożarnej wszystkie 15 dzieci w wieku od 6 do 17 lat oraz  podjęły  nieskuteczną próbę ugaszenia palącego się pokoju. Działania zastępów straży polegały na zabezpieczeniu miejsca pożaru oraz wyłączeniu dopływu prądu i gazu. Podano prądy wody w celu ugaszenia pożaru. Po ugaszeniu palącego się pomieszczenia usunięto na zewnątrz i  przelano spalone elementy wyposażenia pokoju. Dokonano rozbiórki nadpalonych elementów elewacji przy wykorzystaniu podnośnika hydraulicznego. Przewietrzono oraz oddymiono pomieszczenia znajdujące się na piętrze budynku. Sprawdzono budynek kamerą termowizyjną oraz urządzeniem wielogazowym. Wodę do pożaru pobierano z pobliskiego hydrantu – mówi o akcji Komendant Miejski PSP – st. bryg. Paweł Motyka.

Pomimo bardzo groźnie wyglądającego zdarzenia nikt nie został ranny. Dzieci wraz z opiekunami spędziły noc w pobliskim domu pomocy społecznej. Przyczyny wybuchu pożaru będzie teraz ustalać policja.

fot. OSP Niskowa

Nowy Sącz

Nowy Sącz - najnowsze informacje

Rozrywka