wtorek, 27 lutego 2024 07:00

Rafał Ślęczka wystartuje w wyborach na burmistrza Miasta i Gminy Wieliczka

Autor Artykuł sponsorowany
Rafał Ślęczka wystartuje w wyborach na burmistrza Miasta i Gminy Wieliczka

Rafał Ślęczka poinformował, że wystartuje w wyborach na burmistrza Miasta i Gminy Wieliczka. — W pierwszym dniu pracy jako burmistrz zrobię to, czego od bardzo wielu lat brakuje mieszkańcom: będę czekał i spotkam się z nimi osobiście. Moim zdaniem to, czego dziś najbardziej oczekują mieszkańcy Wieliczki, to przywrócenie znaczenia słowa „szacunek” w odniesieniu do pracowników oraz mieszkańców –zapowiada.

Po mandat z własnego komitetu

Kampania wyborcza w Wieliczce ruszyła na dobre. O fotel burmistrza zamierza ubiegać się Rafał Ślęczka. Decyzję o swoim starcie w wyborach Ślęczka zakomunikował na Facebooku. „Powiadają… że »Życie zaczyna się po CZTERDZIESTCE«. W tym szczególnym dla mnie dniu 40 urodzin oficjalnie potwierdzam swój start w wyborach samorządowych na Burmistrza Miasta i Gminy Wieliczka z własnego komitetu wyborczego jako kandydat bezpartyjny. Będę również tzw. »jedynką« na liście na południu gminy Wieliczka (okręg nr 2). Jakim chcę być Burmistrzem? Aktywnym i z inicjatywą, który osobiście rozmawia z mieszkańcami i podejmuje decyzje w porozumieniu z nimi, bo Wieliczka zasługuje na więcej i może być lepsza. Najważniejsze zadania: naprawa złego stanu miejskich finansów, wytyczenie perspektyw rozwoju Miasta i Gminy Wieliczka oraz rozwiązanie palących problemów Mieszkańców! O szczegółach będę mówił w czasie mojej kampanii wyborczej. Zapraszam do współpracy każdego. Bądźcie aktywni w swoich środowiskach, organizujcie się wokół ważnych spraw, pozostajemy w kontakcie”– zaprosił.

Dobry wynik i ważna funkcja w mieście i powiecie

Rafał Ślęczka w latach 2014-2018 pełnił funkcję zastępcy burmistrza Miasta i Gminy Wieliczka ds. społecznych. W ostatnich wyborach samorządowych w 2018 r. startował do Rady Miejskiej Wieliczka z ugrupowania burmistrza Artura Kozioła. Zdobył mandat uzyskując przy tym trzecie miejsce pod względem liczby głosów (zagłosowało na niego 1019 wyborców), po Arturze Koziole i Tadeuszu Lurańcu. Na początku kadencji objął funkcję wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej w Wieliczce. Funkcję tę sprawował do 30 października 2019 r. Powodem odwołania była zmiana klubu na Klub Radnych Prawo i Sprawiedliwość. — Przez ostatnie lata bacznie obserwowałem rządy Prawa i Sprawiedliwości. Od początku w pełni popieram projekty społeczne dla obywateli. Sam osobiście podczas pełnienia funkcji wiceburmistrza miałem możliwość zapoznania się i wdrażania m.in. programu „Rodzina 500+”, „Dobry Start” 300 zł dla każdego ucznia. Jestem pełen podziwu za zaangażowanie w systematyczne inwestowanie w lepszą przyszłość Polaków” – uzasadniał wtedy swoją decyzję Rafał Ślęczka.

Od sierpnia 2021 r. pełni funkcję Sekretarza Powiatu Wielickiego. Zastąpił na tym stanowisku Tadeusza Lurańca.

Wcześniej zatrudniony był w Referacie Edukacji, Sportu i Zdrowia Starostwa Powiatowego w Wieliczce. Jest utytułowanym rajdowcem –pilotem rajdowym w wyścigach samochodowych, inicjatorem organizacji szeregu imprez motorowych w powiecie wielickim, a prywatnie szczęśliwym mężem i ojcem.

Dlaczego zdecydował się pan wystartować?

Rafał Ślęczka: Tak jak już zakomunikowałem w mediach społecznościowych w dniu moich czterdziestych urodzin (29 stycznia), będę kandydował na burmistrza Wieliczki jako kandydat bezpartyjny, bo Wieliczka zasługuje na więcej i może być lepsza. Najważniejsze zadania, jakie sobie stawiamy z całą moją drużyną, to przede wszystkim naprawa złego stanu miejskich finansów, wytyczenie perspektyw rozwoju Miasta i Gminy Wieliczka oraz rozwiązanie palących problemów mieszkańców. Naszym hasłem będzie „Aktywnie i z inicjatywą dla Mieszkańców”. Chciałbym być burmistrzem, który osobiście rozmawia z mieszkańcami i podejmuje decyzje w porozumieniu z nimi, a nie jednoosobowo przy zamkniętych drzwiach gabinetu.

Jedną z kwestii, jaka poruszana jest na sesjach Rady Miejskiej w Wieliczce, jest sprawa zadłużenia miasta. Jaka jest pana opinia na ten temat i jakie widzi pan możliwości rozwiązania tej sytuacji i zmniejszenia zadłużenia miasta?

Rafał Ślęczka: Sytuacja dramatycznego stanu finansów naszego miasta jest już znana w całej Polsce, zwłaszcza po wydarzeniach, jakie zaistniały w październiku zeszłego roku, kiedy większość radnych sprzeciwiła się kolejnemu zwiększaniu zadłużenia (od 2018 r. ponad 100 proc.) przez emisję nowych obligacji, koniecznych do pokrycia deficytu. Sytuacją finansów Wieliczki zainteresowała się Regionalna Izba Obrachunkowa w Krakowie, która podczas kontroli zauważyła brak realności dochodów i wydatków w planach finansowych gminy oraz wykazała brak możliwości dalszego zaciągania długu. Sytuacja jest bardzo trudna, bo jest to już kwota wynosząca ponad 350 mln zł, gdy uwzględnimy zadłużenie zaciągnięte przez spółki gminne. Oczywiście, mamy pewien pomysł na naprawę wielickich finansów, o którym będziemy mówić w kampanii.

Czy ma pan już „swój” komitet i z kim zamierza pan współpracować w Radzie Miejskiej w Wieliczce, ewentualnie, kiedy poznamy jego skład?

Rafał Ślęczka: Czas na zgłoszenie i rejestrację komitetu upływa 12 lutego br. Obecnie kompletujemy dokumenty, zbieramy podpisy i w najbliższych dniach będziemy rejestrować nasz komitet u Komisarza w Krakowie. Będzie nosił nazwę „Komitet Wyborczy Wyborców Rafała Ślęczki”. W najbliższych tygodniach sukcesywnie będziemy przedstawiać kandydatów na radnych (termin rejestracji na radnych upływa 4 marca br.). Tak jak już wcześniej potwierdzałem, będę również „jedynką” na liście na południu gminy Wieliczka (okręg nr 2).

Trudności, z którymi borykają się na co dzień mieszkańcy gminy jest bardzo dużo. To problemy komunikacyjne i dojazd do Krakowa, przepełnione szkoły, problemy z wodą z miejskiego wodociągu. W ciągu ostatnich lat rozpoczęto wiele ważnych inwestycji. Czego jednak pana zdaniem zabrakło?

Rafał Ślęczka: Wieliczka ma (jedno z najwyższych w Polsce) dodatnie saldo migracji. W ostatnich latach ludności przybywa szybciej. Budują się nowe osiedla, dużo nowych mieszkańców sprowadza się do naszej gminy. Niestety, obecnie nie idą za tym zmiany w infrastrukturze drogowej. W centrum miasta brakuje miejsc parkingowych. Często trzeba stracić sporo czasu, aby znaleźć wolne miejsce. Niezbędna jest budowa wielopoziomowego parkingu w centrum miasta oraz przy drogach wjazdowych do Wieliczki. Kolejną ważną inwestycją, którą planuję się zająć, jeśli mieszkańcy powierzą mi stanowisko burmistrza, będzie powstanie bezkolizyjnego wyjazdu z ulicy Krakowskiej na DK nr 94. Z tego ciągu komunikacyjnego korzysta codziennie kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców zarówno Wieliczki, jak i sąsiednich miejscowości położonych w naszej gminie. Najlepszym rozwiązaniem byłaby budowa estakady, która rozwiązałaby problem dużego natężenia ruchu drogowego w tym miejscu. Moim zdaniem jest ona niezbędna, ale Gmina wykonuje projekt już od 5 lat… Jeśli chodzi o infrastrukturę drogową, szczególnie o budowę dróg i chodników w miejscach niebezpiecznych, o co apelują od wielu lat mieszkańcy, ciągle słyszymy ze strony Gminy, że się nie da, albo że dany odcinek drogi jest prawnie nieuregulowany. Musimy to zmienić.

Jeśli zostanie pan burmistrzem, pierwszą decyzją będzie...?

Rafał Ślęczka: W pierwszym dniu pracy jako burmistrz zrobię to, czego od bardzo wielu lat brakuje mieszkańcom: będę czekał i spotkam się z nimi osobiście. Moim zdaniem to, czego dziś najbardziej oczekują mieszkańcy Wieliczki, to przywrócenie znaczenia słowa „szacunek” w odniesieniu do pracowników oraz mieszkańców.

W Małopolsce jest pan znany jako „najszybszy” urzędnik, bo funkcję wiceburmistrza Wieliczki, a obecnie Sekretarza Powiatu Wielickiego łączy pan ze startami w rajdach samochodowych. Jak udaje się panu połączyć pracę zawodową ze sportową pasją?

Rafał Ślęczka: Faktycznie, w naszym mieście, powiecie i nie tylko, ludzie znają mnie głównie z tego, że ścigam się w rajdach samochodowych. Robię to od już 2008 r., kiedy zdobyłem swoją wymarzoną licencję kierowcy rajdowego. Jednak największe sukcesy w Mistrzostwach Polski osiągałem startując jako pilot rajdowy. Od 10 lat pracuję także w samorządzie wielickim. Czy da się pogodzić te dwie role? Oczywiście. To wszystko się łączy. Człowiek, który ma swoją pasję, jakakolwiek by ona nie była, w mojej ocenie jest wewnętrznie bogatszy, potrafi sobie tak zaplanować kalendarz, aby wszystko w nim zmieścić. Udział w rajdach pochłania dużo czasu, bo to nie tylko starty, ale i przygotowania. Także praca w urzędzie to nie tylko 8 godzin dziennie. Praca na rzecz mieszkańców to praca praktycznie przez całą dobę.

Czy będzie pan robił sobie przerwy w „burmistrzowaniu” na czas rajdów?

Rafał Ślęczka: Bez rajdów nie jestem sobą, dlatego takie przerwy po prostu muszą być. To byłoby sztuczne, gdybym nagle przestał starować w rajdach. Zdaje sobie sprawę, iż moje starty to też promocja miasta. Pokłosiem moich pasji jest choćby organizacja corocznego Rajdu Memoriału Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza w Wieliczce, czyli wydarzenia, które jest promocją miasta i powiatu oraz ważną imprezą w środowisku motosportu.

Kim jest kandydat na burmistrza Wieliczki? Czy ma pan swoje marzenia?

Rafał Ślęczka: Zawsze marzyłem o domu i kochającej wspaniałej rodzinie. Mam żonę Zuzannę i śliczną córeczkę Hanię (już prawie 2-letnią, jak ten czas szybko leci…). I to się spełniło. To daje mi ogromną satysfakcję, Myślę, że jest to istotne zwłaszcza z punktu widzenia mężczyzny, który potrafi połączyć bycie ojcem z obowiązkami samorządowca. Dziękuję mojej rodzinie za wsparcie (tej dalszej również). To dla mnie bardzo ważne.

fot. Powiat Wielicki

Wieliczka - najnowsze informacje

Rozrywka