Rozbił audi po pijaku. Na pomoc wezwał kolegę, który... też był pijany

Policjanci z Zakopanego na interwencji zatrzymali prawa jazdy dwóm kierowcom, którzy wsiedli za kierownicę po alkoholu. Jeden rozbił audi na płocie, drugi przyjechał, aby mu pomóc.  

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 26 listopada na ul. Wojdyły w Zakopanem. Kierowca audi zjechał z jezdni i uderzył w murowany płot. Na miejscu interweniowała JRG KP PSP Zakopane, Zespół Ratownictwa Medycznego i zakopiańska Policja.

Policjanci zakopiańskiej drogówki wyjaśniając okoliczności i przyczyny zdarzenia drogowego na osiedlu Wojdyły w Zakopanem ustalili, że kierujący audi, który uderzył w płot był w chwili zdarzenia nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że 29-letni mieszkaniec powiatu tatrzańskiego ma w organizmie blisko 1.5 promila alkoholu. Szczęśliwie nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał.

W tym miejscu sprawa mogła by już się zakończyć, ale nieoczekiwanie na miejsce przyjechało drugie audi. Mężczyzna oświadczył policjantom, że wezwał go kolega, aby zaopiekował się jego rozbitym samochodem. Policjanci sprawdzając tożsamość 31-letniego obywatela Ukrainy wyczuli alkohol. Badanie alkomatem potwierdziło, że i ten kierowca pił wcześniej alkohol. Alkomat wskazał blisko 0.4 promila alkoholu. Kierowcom zatrzymano prawa jazdy, a sprawa będzie miała swój finał w sądzie. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat więzienia.

fot. PSP Zakopane