– Musimy umieć zapanować nad stresem i strachem – mówi sierżant Adam Bylica z krakowskiej Policji, który po samodzielnej akcji zatrzymał osobę podejrzewaną o zabójstwo.
Wracając ze służby zauważył podejrzanego na przejściu dla pieszych przy wjeździe na Osiedle Dywizjonu 303. O szczegółach sprawy pisaliśmy tutaj: Toksyczna miłość – zabił, bo kochali tę samą kobietę. – My, policjanci znaliśmy go dobrze – jako osobę żyjącą na bakier z prawem – mówi sierżant Adam Bylica. W studiu Głos24 opowiedział o szczegółach swojej akcji.