Nietypową akcję musieli dzisiaj przeprowadzić strażacy w Krakowie, a konkretnie przy zalewie Przylasek Rusiecki. Zostali wezwani, po tym, jak jeden z samochodów stoczył się prosto do zalewu.
Okazało się, że to samochód jednej z osób łowiących ryby. Wędkarz ponoć usiłował zawrócić, ale jego samochód stoczył się tyłem do wody. Nikt nie został poszkodowany, a na miejsce zostali wezwani strażacy.

Fot.: Patrol 998-Małopolska