środa, 9 września 2020 09:06

Skawina: Koronawirus w szkole. Co z dziećmi? Zamiast sanepidu decyzję mają podjąć rodzice [AKTUALIZACJA]

Autor Aleksandra Tokarz
Skawina: Koronawirus w szkole. Co z dziećmi? Zamiast sanepidu decyzję mają podjąć rodzice [AKTUALIZACJA]

W Katolickiej Szkole Podstawowej w Skawinie pojawiło się zakażenie wirusem COVID-19. Obecność koronawirusa potwierdzono u jednego z nauczycieli. Dyrekcja placówki zareagowała natychmiast, ale sanepid wciąż nie podjął decyzji czy w szkole wprowadzić nauczanie zdalne. W związku z tym rodzice sami mieli zdecydować czy puścić dziś dziecko do szkoły.

[AKTUALIZACJA]

Jak się dowiedzieliśmy dzieci od dzisiaj do 14 września włącznie są objęte nadzorem epidemiologicznym czyli mogą normalnie wychodzić z domu.

***

O sytuacji w szkole w Skawinie zaalarmowała nas wzburzona czytelniczka. W mailu poinformowała, że jeden z nauczycieli placówki jest zakażony koronawirusem, a sanepid wciąż nie podjął decyzji o dalszym funkcjonowaniu szkoły. Rodzice sami mieli zdecydować czy puszczą swoje dzieci do szkoły.

Nauczyciel test na koronawirusa wykonał na własną rękę. Po otrzymaniu wyniku natychmiast poinformował dyrekcję. Wtedy kierownik placówki skontaktowała się z sanepidem. Zgodnie z zaleceniami ministerstwa dyrekcja nie może samodzielnie podjąć decyzji o nauczaniu zdalnym. O sytuacji, poprzez dziennik elektroniczny zostali poinformowani rodzice. Mieli samodzielnie zdecydować czy wysłać dziecko do szkoły.

Sprawa bulwersuje o tyle, że sanepid, w trosce o bezpieczeństwo uczniów, decyzję powinien podjąć natychmiast. Do tej pory nie wydał żadnych wytycznych. W obliczu tej sytuacji dyrekcja placówki nie miała innego wyjścia, jak decyzję o przyjściu dziecka na lekcje, powierzyć rodzicom.

Minister Edukacji, jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego informował, że dyrektor szkoły będzie wnosił o zmianę systemu nauczania i musi mieć zgodę organu prowadzącego oraz pozytywną opinię powiatowego inspektora sanitarnego. Wskazał wówczas, że to sanepid ma odpowiednie narzędzia, żeby oceniać, jaka jest sytuacja epidemiologiczna.

– Jest to dla mnie niepojęte, że sanepid nie potrafi w ciągu kilku godzin  wydać tak ważnej decyzji - pisze czytelniczka.

Poszczególne sanepidy mają specjalną, czerwoną linię dla szkół i dedykowany im, osobny adres mailowy. Mimo tego, w obliczu zagrożenia, decyzje nie zostają podjęte wystarczająco szybko, a dyrektorzy szkół nie mogą zrobić nic...

fot. ilustracyjne

Powiat krakowski

Powiat krakowski - najnowsze informacje

Rozrywka