Tragiczny wypadek w Suchej Beskidzkiej. Samochód zjechał do przydrożnego rowu i uderzył w betonowy przepust. Nie żyje jedna osoba.
Do wypadku doszło wczoraj, krótko przed godz. 18.00 na ul. Wadowickiej - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem marki Mitsubishi Colt jadąc od Makowa Podhalańskiego w kierunku Wadowic, z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, doprowadził do bocznego zderzenia z pojazdem marki Toyota Yaris, którego kierująca jechała z przeciwnego kierunku i aby uniknąć czołowego zderzenia z Mitsubishi skręciła w lewą stronę zjeżdżając do osi jezdni. Następnie Mitsubishi zjechał do przydrożnego rowu uderzając w betonowy przepust – informuje aspirant sztabowy Anna Gąsiorek-Rezler z Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej.

W pojeździe jechało młode małżeństwo z powiatu będzińskiego. Para była zakleszczona w pojeździe. Kobieta, pomimo reanimacji, zmarła w szpitalu w Suchej Beskidzkiej, a mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Krakowie, w stanie ciężkim.
Podczas czynności prowadzonych na miejscu zdarzenia przez prokuratora i policjantów oraz innych służb, ruch odbywał się drogą wewnętrzną, równoległą do K-28.

Źródło: KPP Sucha Beskidzka, OSP Zembrzyce