Tarnów. Co z opłatą za śmieci? Zapadła decyzja

Cena za wywóz śmieci miała wzrosnąć z 24 do 29 złotych od osoby za miesiąc. Miasto od kilku miesięcy przekonywało, że jeżeli kwota nie zostanie podniesiona, Tarnów będzie musiał dopłacić do systemu ponad 5 milionów złotych. Za podwyżką zagłosował tylko jeden radny.

Decyzja zapadła podczas dzisiejszej sesji rady miejskiej. Głosowanie poprzedzone było kilkugodzinną dyskusją. Radna Anna Krakowska zauważyła, iż podwyżce cen sprzeciwiają się przewodniczący rad osiedli. - Ten głos nie może być nie brany pod uwagę – mówiła.

- Aby zbilansować system potrzeba zebrać w tym roku 30 mln 700 tys. zł. Przy stawce 24 złote od osoby zbierzemy mniej niż 26 mln. Nawet jeśli dzisiaj uchwała zostałaby przyjęta, około 2 mln wciąż będzie brakować. Cztery miesiące utrzymuje się już bowiem stawka w wysokości 24 złotych od osoby – mówił Stefan Piotrowski, Zastępca Dyrektora Wydziału Infrastruktury Miejskiej. - 29 złotych od osoby to średnia przeciętna stawka. W okolicznych gminach są podobne, a nawet wyższe. Mieszkaniec Tarnowa wytwarza o 50, 70, a niekiedy nawet o 100 proc w skali roku więcej śmieci niż mieszkaniec gminy.

Ryglice. Zauważono tropy dwóch watah. “Uważajcie na dzieci”

Burmistrz gminy Ryglice ostrzega. - W ostatnim czasie na terenie naszej gminy pojawiły się wilki. Stanowią one duże zagrożenie dla ludzi i ich dobytku - przestrzega.

Aleksandra TokarzGłos24

- Nie wiem który już raz rozmawiamy na ten temat. Wciąż wywołuje on emocje. Nie rozumiem trochę tej sytuacji – radni podjęli budżet na ten rok w styczniu. Wtedy wydatki na śmieci bilansowały się. Już kilka tygodni później, na sesji w lutym, pojawiła się propozycja podwyżki. Jak to się stało – w styczniu się bilansowało, a w lutym już nie? - zastanawiał się radny Mirosław Biedroń.

- Zależy nam, aby jak najmniej śmieci trafiało do śmieciarek, czyli żeby rozwinąć kwestię związaną z bioodpadami. Sposób kompostowania jest coraz lepszy, ale uważam, że szkoda, że wcześniej nie zaczęliśmy promować biosegregacji w domach jednorodzinnych. Można, wzorem Wrocławia, zachęcić mieszkańców, żeby z nich korzystali. To miasto co roku wypożycza urządzenie na trzy lata, a po tym okresie mieszkaniec otrzymuje biokompostownik na własność. Moja propozycja to zwiększenie ulgi dla mieszkańców domów rodzinnych, którzy będą kompostować. W tej chwili wynosi ona 1,5 zł. W Tarnowie można zaproponować kwotę 3 złotych za posiadanie biokompostownika i myślę, że szybko przekonamy się, że mniej odpadów bio będzie do nas trafiać i zaoszczędzimy – mówił Biedroń.

Podwyżki jednak nie będzie. Za zagłosował tylko jeden radny (Marian Wardzała).

Przeciw było 17 radnych - Mirosław Biedroń, Marek Ciesielczyk, Agnieszka Danielewicz, Józef Gancarz, Kinga Klepacka, Stanisław Klimek, Barbara Koprowska, Roman Korczak, Anna Krakowska, Krystyna Mierzejewska, Adam Sajdak, Dawid Solak, Grzegorz Światłowski, Angelika Świtalska, Piotr Wójcik, Tadeusz Żak i Jolanta Żurowska.

Od głosu wstrzymało się 7 – Grażyna Barwacz, Piotr Górkiewicz, Krzysztof Janas, Zbigniew Kajpus, Jakub Kwaśny, Sebastian Stepek i Tomasz Żmuda.

fot. UM Tarnów