czwartek, 5 grudnia 2024 13:28, aktualizacja 6 dni temu

Tarnów kontra Kraków. Czy stolica Małopolski straci olbrzymie finansowanie?

Autor Krystian Kwiecień
Tarnów kontra Kraków. Czy stolica Małopolski straci olbrzymie finansowanie?

Już od jakiegoś czasu w powiecie tarnowskim przewija się temat odłączenia Krakowa od reszty województwa małopolskiego. Chodzi nie tylko o region Tarnowa, ale również powiaty nowosądecki czy nowotarski.

Dokładniej mówiąc, chodzi o finansowanie ze strony Unii Europejskiej w ramach klasyfikacji NUTS-2. W tym programie chodzi o przeznaczenie funduszy na konkretne regiony państw członkowskich, jak w naszym kraju województwa. Większość pieniędzy dla Małopolski otrzymywały najbardziej rozwinięte z nich, czyli Kraków, oraz powiaty krakowski i wielicki.

Przykłady z innych części Polski

Problem przewija się też w innych regionach, a najciekawszym przykładem jest Mazowsze. Warszawa nie otrzymuje już takiego finansowania jak dotychczas, bowiem reszcie regionu udało się przeforsować temat funduszy z UE. Dzięki temu pozostałe powiaty z Mazowsza mają wyższe finansowanie.

Przykład stolicy jednak pokazuje, że warto próbować. Podobne zakusy pojawiły się także choćby na Dolnym Śląsku, gdzie Wrocław miał być odłączony na tej samej zasadzie co Warszawa. Otrzymaliśmy informację od Urzędu Miasta Krakowa, jak to wygląda w przypadku stolicy Małopolski:

Nie posiadamy informacji na temat zmiany podziału statystycznego województwa małopolskiego ani o zmianie struktury klasyfikacji Jednostek Terytorialnych do Celów Statystycznych (NUTS). - poinformował nas Kamil Popiela z UM.

Pokrzywdzone regiony województwa

Tarnów, ale także przykładowo powiaty nowosądecki i nowotarski mogą poczuć się pominięte przez Unię Europejską i nie wiadomo czy, oraz kiedy ewentualnie cała procedura odłączenia finansowania miałaby wejść w życie. Chodzi po prostu o zrównoważony rozwój całego regionu, a nie tylko jego części.

Takowy wniosek o odłączenie danej części regionu najpierw musi trafić do sejmiku województwa, który następnie w tej sprawie powinien wnioskować do Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. A ostatnie słowo należy do Komisji Europejskiej. Sukces Mazowsza, choć może budzić nadzieje, to jednocześnie pokazuje, jak długą drogę urzędową musiał przebyć.

Minusy dla Krakowa

Choć Urząd Miasta poinformował nas, że nie ma informacji na temat ewentualnych zmian finansowania, to warto ten wątek poruszyć. Gdyby hipotetycznie Kraków miał stracić spory procent funduszy z UE przez oddzielenie od reszty Małopolski, to wiele ważnych inwestycji nie udałoby się zrealizować. Można pół żartem, pół serio powiedzieć, że może to i lepiej, skoro przykładowo Salwator od miesięcy jest jednym wielkim placem budowy. Tak samo wyglądają prace na Mistrzejowicach.

Prawdą jest natomiast, że Kraków ma wiele zabytkowych budowli, pamiętających poprzednie stulecia. Tych, które powinny doczekać się remontu, jest nie raz więcej niż w innych miastach razem wziętych. Najrozsądniejsze wydaje się przeznaczenie finansów za pomocą procentów (które są zależne od liczny mieszkańców danego regionu), co proponuje właśnie Tarnów. Radni jednogłośnie przegłosowali projekt uchwały odłączenia Krakowa od reszty regionu, gdzie "za" było 21 radnych.  

fot: Pixabay / Zdjęcie ilustracyjne

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka