czwartek, 27 maja 2021 10:48, aktualizacja 4 lata temu

Tarnów. Trwają poszukiwania pisklaka. „Zniknął bez śladu”

Autor Aleksandra Tokarz
Tarnów. Trwają poszukiwania pisklaka. „Zniknął bez śladu”

Od wtorku, 25 maja, trwają poszukiwania nowo narodzonego łabędzia, który zamieszkał wraz z rodzicami w stawie w Parku Strzeleckim. - Pisklak wykluł się zaledwie kilka dni temu i w ciągu tego czasu porwał serca wielu tarnowian. Niestety zniknął bez śladu - informuje tarnowski magistrat.

Mały łabędź nie odstępował swoich rodziców ani na krok. Jednak podczas porannego karmienia, pracownicy, którzy zajmują się utrzymaniem Parku Strzeleckiego zauważyli, że malec zniknął. – Pracownicy od rana szukali łabędzia. Przeszukali wszystkie możliwe miejsca, ale niestety, nie znaleźli nawet śladu po nim. Matka krążyła wokół domku, więc możliwe, że to właśnie z tamtego miejsca zniknął – informuje Stefan Piotrowski, zastępca dyrektora Wydziału Infrastruktury Miejskiej w Urzędzie Miasta Tarnowa.

O godzinie 22 Park Strzelecki zostaje zamykany przez Straż Miejską. Istnieje jednak możliwość, że ktoś wkradł się do środka i zabrał malca. Mogło go także porwać dzikie zwierzę. – Niestety nie wiemy, co się stało. Kamery miejskie nie sięgają Parku Strzeleckiego, ale pisklak na pewno z gniazda nie wyleciał sam – dodaje Stefan Piotrowski.

Szanse na to, że pisklak powróci, są znikome. Mały łabędź był jedynym, który wykluł się z trzech jaj wysiadywanych przez łabędzicę.

Koszyce. Zdemolował parking, potrącił pieszego i uciekł. Trzy osoby trafiły do szpitala
Wypadek w Koszycach. Młody kierowca, w zaledwie kilka sekund, doprowadził do kilku zdarzeń drogowych. Swoją jazdę zakończył na ścianie sklepu. Następnie uciekł.

fot. UM Tarnów

Obserwuj nas w Google News

Tarnów - najnowsze informacje

Rozrywka