Życie kibica Wisły Kraków w ostatnich latach nie jest łatwe. Tym bardziej trzeba docenić fakt, że dzisiaj (11 lipca) "Biała-Gwiazda" po dwunastu latach ponownie zagra w europejskich pucharach.
Podopieczni Kazimierza Moskala zmierzą się przy Reymonta 22 z kosowskim Llapi Podujeve. Mecz odbędzie się w ramach 1. rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy, do którego Wisła nabyła sobie prawo sięgając w poprzednim sezonie po Puchar Polski.
Warto dodać, że ostatnie europejskie spotkanie Krakowianie rozegrali w lutym 2012 roku ze Standardem Liege. Dla kibiców "Białej-Gwiazdy" jest to niewątpliwie sentymentalny powrót, ponieważ drużyna z Maorem Meliksonem czy Cwetanem Genkowem regularnie dbała o dostarczanie emocji.
Do historii przeszedł mecz z 12 grudnia 2011 roku, gdzie Wisła Kraków pokonała Twente Eschede 2:1, a w ostatniej akcji spotkania duńskie Odense wyrównało wynik z Fulham, dzięki czemu "Biała-Gwiazda" awansowała do dalszej fazy Ligi Europy. Niezwykłe emocje kibiców i piłkarzy możemy zobaczyć na nagraniu pożniej...
Foto: Mateusz Łysik/Głos24