Od piątku oficjalnie w Krakowie funkcjonuje Muzeum Komiksów. Placówka chce nie tylko przypominać najpopularniejsze powojenne komiksy i ich twórców. W planach ma spotkania autorskie, wystawy i przybliżanie historii komiksów od najdawniejszych czasów.
Placówkę prowadzi działająca od 2020 roku Fundacja Muzeum Komiksu. W budynku przy ul. Sarego 7, obok teatru Bagatela, znajduje się galeria, w której będą się odbywać wystawy monograficzne, oraz czytelnia literatury naukowej poświęconej komiksowi i ilustracji i animacji.
Otwarcie Muzeum Komiksu połączono z wernisażem wystawy komiksów i ilustracji prasowych Edmunda Hejdaka. Prace te były publikowane pierwotnie na łamach Ilustrowanego Kuriera Polskiego, na przełomie lat 40. i 50. XX wieku.
Jednym z założycieli fundacji i twórców Muzeum Komiksu jest Wojciech Jama - postać, której znawcom tej dziedziny nie trzeba przedstawiać. Jama - były policjant, który wybrał ten zawód zainspirowany słynnym "Kapitanem Żbikiem", komiksom poświęcił całe lata. Jego pasje kolekcjonerskie rozwinęły się już pod koniec lat 70. W 1995 r. w Śródmiejskim Ośrodku Kultury w Krakowie oparciu o własne zbiory zorganizował wystawę "Niezwykłe podróże Juliusza Verne'a". W latach 1999-2001 współpracował z Krakowskim Klubem Komiksu, czego owocem jest seria artykułów w magazynie branżowym "KKK" na temat historii komiksu.
W 2004 r. w oparciu o własne zbiory stworzył wirtualne "Muzeum Dobranocek" - prowadząc stronę internetową www.muzeumdobranocek.pl . Dzięki jego pasji i zaangażowaniu w Rzeszowie powstało unikatowe Muzeum Dobranocek, któremu przekazał swoją wartą ponad 200 tys. zł kolekcję i którego był pierwszym dyrektorem.
Dzięki drugiej pasji Jamy - jego miłości do komiksów w 2018 roku w Muzeum Narodowym w Krakowie została zorganizowana wystawa „Teraz komiks!”, pierwsza tego typu ekspozycja w Polsce, która potem trafiła nawet do Paryża. Teraz największą w Polsce kolekcję komiksów Wojciecha Jamy można obejrzeć właśnie przy Sarego 7. Oprócz samych komiksów są tam także figurki kolekcjonerskie oraz różne ciekawe przedmioty z postaciami z kreskówek.
Oprócz Wojciecha Jamy Fundację założyli krakowski architekt Tomasz Trzaskalik, którego zespół Grupa68, ma siedzibę właśnie przy Sarego 7, oraz Artur Wabik, polski artysta i publicysta, znany m.in z anteny antenie krakowskiej Radiofonii.
Dzień po otwarciu, w sobotę, 4 września, w nowej siedzibie odbyła się premiera książki Pawła Chmielewskiego pt. "Na dworze Goździkowego Króla", publikacji wydanej pod patronatem Muzeum Komiksu i poświęconej polskim formom komiksowym w kontekście europejskim od XV wieku do roku 1914. Drugą premierą tego dnia była prezentacja książki pod redakcją dr Michała Traczyka pt. "Komiks. Okolice (auto)biografii", która jest kontynuacją zebranych wykładów Poznańskiej Dyskusyjnej Akademii Komiksu.
Starania o powstanie Muzeum Komiksu rozpoczęły się już w 2016 roku. Otwarcie siedziby fundacji i Muzeum w kamienicy przy Sarego 7 to kolejny etap realizacji tego marzenia. Celem jest uruchomienie w Krakowie muzeum ale we własnej stałej siedzibie, co fundacja planuje już za 5 lat.
W międzyczasie ma nadzieję poszerzyć swoją działalność o własne wydawnictwo poświęcone historii medium. A oprócz wystawiania znanych komiksów, chce też zaprezentować prace mniej znanych twórców z okresu międzywojennego i PRL-u.
fot. Fb. Wojciech Jama, Fb. Robert Piaskowski, Fb. Muzeum Komiksu
