W niedzielę, 11 maja, około godziny 14:30 w Nowym Targu doszło do tragicznego wypadku. W rejonie ulicy Jana Pawła II, gdzie znajduje się miejscowe lotnisko, na ziemię spadł skoczek spadochronowy. Niestety, pomimo podjętej reanimacji, życia mężczyzny nie udało się uratować.
Do akcji zadysponowany został jeden zastęp Państwowej Straży Pożarnej z JRG Nowy Targ, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na miejscu pracowali również funkcjonariusze policji, którzy zabezpieczyli teren i rozpoczęli czynności wyjaśniające okoliczności zdarzenia.
Według wstępnych ustaleń, skoczek uczestniczył w planowanym skoku spadochronowym. Nie wiadomo jeszcze, czy do wypadku doszło w wyniku błędu technicznego, problemów z otwarciem spadochronu, czy innych przyczyn. Sprawą zajmuje się policja pod nadzorem prokuratury.
Jak przekazał rzecznik KPP w Nowym Targu, ofiarą jest 40-latek pochodzący z Gorlic. Wraz z nim, swój skok oddawało jeszcze 15 innych osób.
Foto: KPP w Nowym Targu