Tragedia w Tatrach. "Straciliśmy wielkie, góralskie serce"

W minioną niedzielę (16 lipca), w rejonie Śląskiego Domu w Tatrach Słowackich, doszło do niewyobrażalnej tragedii. Podczas wycieczki rowerowej, jeden z jej uczestników nagle stracił przytomność. Niestety życia 38-latka nie udało się uratować.

Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie (16 lipca) podczas wycieczki rowerowej. Ze zgłoszenia, które otrzymała Horska Zachranna Sluzba, wynikało, że jeden z jej uczestników nagle stracił przytomność i upadł na ścieżkę. Gdy we wskazane miejsce dotarli słowaccy ratownicy zastali oni leżącego na poboczu drogi mężczyznę, który nie wykazywał oznak życia. Niestety na pomoc 38-latkowi było już za późno.

Jak się okazało zmarłym mężczyzną był Piotr Gajdzis z Jurgowa. – Wielka tragedia, smutek i żal. Odeszła osoba o wielkim sercu, sportowiec, instruktor, założyciel szkoły Ski-Plus, tata, mąż i przyjaciel. Piotrze, góry to był Twój drugi dom, dawały Ci spokój i ukojenie, zamieszkałeś w nich na zawsze – poinformowała o śmierci 38-latka Szkoła Narciarska Ski-Plus. Mężczyzna był instruktorem narciarstwa i lokalnym animatorem kultury. Zespół Regionalny "Cepelia-Podhale" grupa spiska z Jurgowa, za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazała informację o odwołaniu festynu, który miał się odbyć 23 lipca w Jurgowie. Zmarły mężczyzna był jego współorganizatorem. – Zaplanowana msza święta odbędzie się w niedzielę 23 lipca o godzinie 12:30 w kościele parafialnym w Jurgowie w intencji m.in. zmarłego Piotra. Łączymy się w ogromnym bólu z Najbliższymi – napisano w zamieszczonym na Facebooku poście.

38-letni mieszkaniec Jurgowa zostawił żonę i osierocił trójkę małych dzieci. Przyjaciele zmarłego mężczyzny zdecydowali się założyć zbiórkę z której pieniądze zostaną przekazane jego rodzinie. – Straciliśmy wielkie, serdeczne GÓRALSKIE serce. Chwila nieuwagi, nieszczęśliwy wypadek i Piotra nie ma już z nami. Zginął nasz przyjaciel, kumpel, kolega ze stoku, partner z folkowej sceny, członek grupy regionalnej "Podhale" - Grupa Spiska z Jurgowa i założyciel szkoły narciarskiej SkiPlus w Jurgowie oraz członek miejscowego OSP Jurgów – informują założyciele zbiórki.

Jak opisują zmarłego mężczyznę jego przyjaciele, był zawsze chętny do pomocy i pełen pomysłów. Kochał życie, a życie kochało jego...

Fot. Ilustracyjne/Unsplash