Podhale. 38-latka zginęła w wypadku. Uderzyły w nią dwa samochody

Tragiczny wypadek na Olczy. Młoda kobieta zginęła pod kołami samochodu. - Zdarzenie miało miejsce poza przejściem dla pieszych, podczas intensywnych opadów deszczu - mówi st. asp. Krzysztof Waksmundzki z Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.

We wtorek, 31 sierpnia ok. godz. 23. 38-letnia mieszkanka Zakopanego zginęła pod kołami dwóch samochodów. - Kobieta szła chodnikiem i w pewnym momencie weszła na jezdnię w miejscu, gdzie nie było przejścia dla pieszych- mówi st. asp. Krzysztof Waksmundzki z Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.

Uderzył w nią nadjeżdżający 26-letni kierowca volkswagena polo - mieszkaniec pow. tatrzańskiego. Kobieta odbiła się od samochodu i upadła na drugi pas jezdni. Wtedy przejechał po niej kolejny samochód - skoda prowadzona przez 20-letnią mieszkankę pow. tatrzańskiego.

Informacje i zdjęcia z wypadku zamieściła na swojej stronie OSP KSRG Zakopane-Olcza: "W miniony wtorek po godz. 23:00 Dyżurny Operacyjny SKKP w Zakopanem zadysponował naszą jednostkę zastępem GBA-Rt do potrącenia pieszego na ul. Droga do Olczy. Na miejsce skierowano także zastęp GBA-Rt z JRG Zakopane oraz Zespół Ratownictwa Medycznego, a także patrol policji. Niestety w wyniku poniesionych obrażeń, potrącona osoba zmarła. Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia na czas prowadzonych czynności dochodzeniowych przez policję."

Jak poinformowała policja kierowcy obu samochodów byli trzeźwi. Została im pobrana krew do badania na zawartość innych środków odurzających.

- Zdarzenie miało miejsce poza przejściem dla pieszych, podczas intensywnych opadów deszczu. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną mogło być nagłe wtargnięcie przed nadjeżdżający pojazd, ale na obecną chwilę nie można tego przesądzać - tłumaczy funkcjonariusz Krzysztof Waksmundzki.

Decyzją prokuratora ciało zmarłej zostało zabezpieczone do badań, samochody również zostały zabezpieczone do szczegółowych oględzin.

fot. Fb. OSP KSRG Zakopane-Olcza