W poniedziałek, 23 czerwca, około godziny 12:30 doszło do tragicznego zdarzenia na terenie kąpieliska Zakrzówek w Krakowie. Młody mężczyzna skoczył do wody z wysokości około 15 metrów. Niestety, pomimo natychmiastowej akcji ratunkowej, jego życia nie udało się uratować.
Do dramatu doszło w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz kąpieli – poza wyznaczoną strefą rekreacyjną. Mężczyzna, który był tam w towarzystwie znajomych, wszedł na skałę i oddał skok do wody. Jak informują świadkowie, po drugim skoku już się nie wynurzył.
– Około 12.30 otrzymaliśmy zgłoszenie o młodym mężczyźnie, który z wysokości około 15 metrów miał wskoczyć do wody na kąpielisku Zakrzówek. Do zdarzenia miało dojść w miejscu, w którym kąpiel jest niedozwolona, czyli poza tym miejscem wyznaczonym do kąpieli. Na miejsce udali się policjanci z Komisariatu Wodnego Policji oraz funkcjonariusze Straży Pożarnej. Tam rozpoczęły się działania ratunkowe. W trakcie tych działań ten mężczyzna został wyciągnięty na brzeg. Prowadzona była reanimacja przez załogę pogotowia ratunkowego. Niestety, okazała się nieskuteczna. Mężczyzna zmarł. Teraz na miejscu trwają policyjne czynności. Powiadomiono o zdarzeniu prokuratora
– przekazał Piotr Szpiech z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.
Zakrzówek: piękno i zagrożenie
Choć część kąpieliska Zakrzówek została oficjalnie otwarta 22 czerwca, nie wszystkie obszary są bezpieczne dla odwiedzających. Skoki z klifów są surowo zabronione – o czym przypominają liczne tablice informacyjne rozmieszczone wokół zbiornika. Mimo to, wciąż dochodzi tam do niebezpiecznych sytuacji.
Tragiczny wypadek z 23 czerwca nie jest odosobnionym przypadkiem. W przeszłości również dochodziło tam do utonięć i wypadków spowodowanych lekceważeniem zakazów i zasad bezpieczeństwa.
Strażacy oraz policjanci apelują do mieszkańców Krakowa i turystów o rozwagę i unikanie ryzykownych zachowań, szczególnie w miejscach, które nie są przystosowane do kąpieli.
Foto: Mateusz Łysik (Głos24)/policja