Uczniowie wracają do szkół. Czarnek: "Będziemy się o to troszczyć"

Pierwszy września to dzień, który corocznie kojarzy się młodzieży z powrotem do szkoły. Ostatnie dwa lata ze względu na pandemię odbywały się głównie zdalnie, jednak tym razem uczniowie wracają stacjonarnie. Minister Przemysław Czarnek na łamach Polskiego Radia 24 przyznał, że to dobra decyzja.

- Według prognoz, jakie mamy z Ministerstwa Zdrowia, nie ma zagrożenia dla rozpoczęcia nauki stacjonarnej, a także w dłuższej perspektywie czasowej nie ma zagrożenia dla kontynuowania nauki zdalnej (…) Dzieci potrzebują powrotu do normalności i będziemy się o to troszczyć - zapewnił minister edukacji.

Decyzja jest podważana przez część ekspertów, którzy spodziewają się, że może przyśpieszyć IV falę w naszym kraju. Czarnek się z tym nie zgadza - według jego opinii - w szkołach promowane będą szczepienia, a "segregacji sanitarnej nie będzie".

- Będziemy promować i zachęcać do szczepień, będziemy informować korzystnych efektach szczepień, ale nie będziemy do tego nikogo zmuszać. Nie będziemy dzielić też dzieci na zaszczepione i niezaszczepione, bo nie chcemy ich dzielić ze względu na decyzje rodziców. Żadnej segregacji sanitarnej w szkołach nie będzie - podkreślił Przemysław Czarnek.

Źródło: Polskie Radio 24 Foto: Twitter (Przemysław Czarnek)