poniedziałek, 20 stycznia 2025 06:59, aktualizacja 6 godzin temu

Apelują, bo pędzili na ratunek. „Niestety to nie pierwsza taka sytuacja w naszym regionie”

Autor Mirosław Haładyj
Apelują, bo pędzili na ratunek. „Niestety to nie pierwsza taka sytuacja w naszym regionie”

W niedzielne popołudnie (19 stycznia) służby zostały wezwane do miejscowości Stary Wiśnicz gdzie miało dojść do zdarzenia drogowego z zagrożeniem życia. W sieci pojawił się apel do użytkowników systemu ECall.

Służby zostały poinformowane o tym, że w miejscowości Stary Wiśnicz doszło do zdarzenia drogowego. Ponieważ zgłoszenie wygenerował system ECall czyli system automatycznego informowania o sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia osób podróżujących danym pojazdem na miejsce zadysponowano strażaków z JRG Bochnia,
Ochotniczej Straży Pożarnej w Nowym Wiśniczu i Ochotniczej Straży Pożarnej w Starym Wiśniczu, a także ratowników medycznych i policjantów.

Po przybyciu służb pod wskazany w zgłoszeniu adres okazało się, że nie doszło do wspomnianego zagrożenia.

-Niestety to nie pierwsza taka sytuacja w naszym regionie gdzie wszystkie służby podejmują zdarzenie które w rzeczywistości nie występuje. Prosimy kierowców użytkujących pojazdy wyposażone w system ECall by szczegółowo zapoznali się ze wskazanym systemem, z jego działaniem i obsługą by nie wywoływać nie potrzebnej interwencji służb. Informujemy również, że znamy zdarzenia w których ten własnie system zadziałał prawidłowo i błyskawicznie poinformował o realnym zdarzeniu i zagrożeniu. Każdego tego typu zdarzenie służby traktują bardzo poważnie, za każdym razem sprawdzane są wszystkie okoliczności, prowadzone jest szerokie rozpoznanie sytuacji - przekazuje portal Bochnia112.

Jeśli ktoś przypadkowo uruchomi system ECall, w każdej chwili może odwołać zgłoszenie, dzwoniąc pod numer 112.

Inf. i foto: Bochnia112

Bochnia

Bochnia - najnowsze informacje

Rozrywka