Podczas rutynowego patrolu w powiecie bolesławieckim (woj. dolnośląskie) policjanci stanęli przed nietypowym wyzwaniem – uratowaniem sarny, której głowa utknęła w porzuconym kanistrze. Zwierzę, pozbawione możliwości swobodnego ruchu, desperacko szukało pomocy.
Mundurowi zauważyli sarnę, gdy ta wbiegła na drogę. Kanister, który miała na głowie, uniemożliwiał jej widzenie i normalne funkcjonowanie. Zwierzę, nie mogąc utrzymać równowagi, kilkukrotnie się przewracało. Policjanci zareagowali natychmiast.
Funkcjonariusze oswobodzili sarnę z niebezpiecznej pułapki. Dzięki ich szybkiemu działaniu zwierzę wyszło z opresji bez szwanku. Cała sytuacja pokazuje, jak groźne mogą być skutki zaśmiecania środowiska, zwłaszcza w pobliżu terenów zamieszkałych przez dzikie zwierzęta. Porzucone przedmioty mogą stać się pułapką, zagrażającą życiu i zdrowiu innych istot.
Fot. Policja Dolnośląska