Budda, popularny youtuber z Krakowa, został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji (CBŚP). Informację tę jako pierwsze podało Radio Kraków.
Informacja do mediów wpłynęła w poniedziałek (14 października), tuż przed godziną 11:00. Do zatrzymania youtubera miało dojść na terenie Warszawy. Jak informuje Radio Kraków, Kamil L. miał zostać zatrzymany z kilkoma innymi osobami. Zabezpieczony został również majątek 26-latka. Sprawą zajmuje się wydział Prokuratury Krajowej w Szczecinie.
‼️ PILNE! @_budda7 zatrzymany przez @CBSPolicji.
— Patryk Łukasz Kubiak (@kubiakp__) October 14, 2024
➡️ Youtuber został ujęty wraz z kilkoma innymi osobami. Został zabezpieczony jego majątek.
🔴 Informację nieoficjalnie potwierdzają źródła w policji. Czekam na oficjalne potwierdzenie CBŚP.@RadioKrakow #Krakow #Malopolska pic.twitter.com/W7I95oKQLj
Budda kończy karierę
W minioną niedzielę (13 października) Budda zorganizował na swoim kanale pożegnalną loterię, podczas której rozdał m.in. wiele drogich aut oraz dom w Zakopanem. Łączna wartość nagród wyniosła około 8 mln zł. Transmisja na serwisie YouTube w 13 godzin zdobyła ponad 2,4 mln wyświetleń. O planach zakończenia działalności w Internecie 26-latek informował już w sierpniu. – Powiem wam szczerze, że ja nie czuję się w tym środowisku jako twórca dobrze po prostu. Ja nawet jako widz w tym środowisku nie czuję się już najlepiej – mówił wówczas Budda.
Kamil L., popularny youtuber z Krakowa, na swoim kanale YouTube zajmował się głównie tematyką motoryzacyjną. Jego profil liczy ponad 2,4 mln subskrybentów. W styczniu, podczas 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, przebrany za starszego pana, przekazał kwestującym 100 tys. zł. w gotówce.
Fot. Ilustracyjne/CBŚP/Instagram profil "budda.7"