Zamknięto popularne kąpielisko pod Krakowem. Wykryto niebezpieczne bakterie

Od poniedziałku, 14 sierpnia do odwołania zamknięte jest Kąpielisko Kryspinów w zbiorniku wodnym Zalew na Piaskach. Taką decyzję podjął Sanepid po tym, jak w wodzie wykryto niebezpieczne bakterie.

Zalew Kryspinów cieszy się ogromnym powodzeniem. W upalne dni przyjeżdżają tu nie tylko zmotoryzowani mieszkańcy Krakowa, ale też osoby korzystające z komunikacji miejskiej (dojeżdża tu kilka linii aglomeracyjnych), czy rowerzyści. Choć wstęp na kąpielisko jest płatny, są tu prawdziwe tłumy. Wiadomo - w gorące dni nie ma nic lepszego jak relaks nad wodą.

Od 14 sierpnia do odwołania na wodę można jednak tylko popatrzeć. Sanepid zamknął kąpielisko, bo wykryto w wodzie niebezpieczne dla ludzi bakterie Escherichia coli i Enterokoki. Spółka Likom, która administruje Kąpieliskiem Kryspinów w imieniu gminy Liszki poinformowała, że ośrodek wypoczynkowy będzie otwarty, jednak bez możliwości wchodzenia do wody.

Woda była badana 7 sierpnia. Niestety, okazało się, że stwierdzono skażenie mikrobiologiczne. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny (PPIS) w Krakowie wprowadził tymczasowy zakaz kąpieli. Kolejne badanie wody jest zaplanowane na środę, 16 sierpnia.

Skąd bakterie coli w wodzie? Prawdopodobnie zawiniły ulewy. Albo komuś w pobliżu przelało się szambo, albo woda zmyła zanieczyszczeń z okolicznych pól.

Sanepid zbadał też wodę w innych - Kąpielisku Przystań Brzegi i w Januszowicach w gminie Słomniki oraz w  kilku innych kąpieliskach w Krakowie i okolicy. Nie wykryto jednak nic groźnego i uznano, że woda jest przydatna do kąpieli.  

fot. Fb. Zalew Kryspinów