sobota, 4 lutego 2023 14:00, aktualizacja 2 lata temu

Zapadlisko na stadionie UKS Siersza. Zarząd klubu załamany sytuacją

Autor Marzena Gitler
Zapadlisko na stadionie UKS Siersza. Zarząd klubu załamany sytuacją

Są już pierwsze komentarze po kolejnym zapadlisku w Trzebini, do którego doszło w piątek, 3 lutego. Głęboki dół pojawił się na stadionie UKS Siersza. "Gdyby ktoś tam dzisiaj grał w piłkę, mogłoby dojść do tragedii" - napisał burmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk. Załamany stytuacją jest też zarząd klubu. Właśnie miały ruszyć przygotowania do rundy wiosennej...

Przypomnijmy, dość głębokie zapadlisko pojawiło się w piątek na środku boiska, na którym trenują i rozgrywają mecze ligowe zawodnicy UKS Górnik Siersza.

"Dzisiaj po południu dziura pojawiła się na samym środku stadionu sportowego w Sierszy. Zapadlisko jest zabezpieczane przez strażaków. Nikomu nic się nie stało. Powiadomiono też przedstawicieli Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A., która jest właścicielem terenu - napisał burmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk. - To już piąte zapadlisko w tym roku. Wydaje się dość głębokie - liczę na dokładną analizę ze strony SRK. Dlatego z niecierpliwością czekamy na decyzje Spółki, która jest zobowiązana do podjęcia działań w razie wystąpienia zagrożenia. Przypomnę, że w połowie lutego SRK ma przedstawić wyniki badań i zaproponować plan działań. Wiem, że teren boiska na pewno był badany, więc planowane działania powinny objąć i te okolice - napisał na Facebooku.

Mogło dojść do tragedii

Burmistrz podkreślił, że zapadlisko na boisku mogło doprowadzić do tragedii. "Gdyby ktoś tam dzisiaj grał w piłkę, mogłoby dojść do tragedii. Kilka lat temu wywierano na mnie sporą presję, abym w ciemno, na „chybcika” zdecydował o zakupie przez Gminę tego terenu od SRK. Jakie byłyby dzisiaj efekty decyzji, na którą naciskali niektórzy opozycji radni, wykorzystując politycznie pasję i zaangażowanie pasjonatów piłki nożnej, można sobie tylko wyobrazić - skomentował. - Mi też jest bardzo przykro, że wspaniały teren pamiętający niezłe mecze i wiele dobrych emocji, dzisiaj jest tak zaniedbany. Jednak po dzisiejszym zapadlisku już chyba nikt nie ma wątpliwości - na dzisiaj zakup czy przejęcie tego terenu przez Gminę nie wchodzi w grę - bezpieczeństwo Mieszkańców było, jest i będzie dla mnie priorytetem, pomimo w pełni zrozumiałych sentymentów do tego miejsca. Liczę jednak na to, że działania SRK w kolejnych miesiącach sprawią, że temat przywrócenia świetności stadionowi będzie mógł wrócić" - podsumował włodarz Trzebini.

❗Dzisiaj po południu dziura pojawiła się na samym środku stadionu sportowego w Sierszy. Zapadlisko jest zabezpieczane...

Opublikowany przez Jarosław Okoczuk - Burmistrz Trzebini Piątek, 3 lutego 2023

Pod postem pojawiły się dziesiątki komentarzy zaniepokojonych sytuacją mieszkańców Trzebini. "Najsmutniejsze to, że mieszkańcy nie mogą się czuć w Sierszy bezpiecznie i to nie tylko na tym boisku. Ludzie zakupili tu działki, zbudowali domy...To jest bardzo przykre. Pytanie...Czy uda się zapobiec tragedii?" - czytamy w jednym z nich.

Stadion wyłączony na dłuższy czas?

Załamany sytuacją jest też Zarząd UKS Siersza. "W piątek, 3 lutego na płycie boiska stadionu w Sierszy zapadła się ziemia. To efekt szkód górniczych które z coraz większą częstotliwością pojawiają się w okolicy. Strażacy zabezpieczają teren a zapadlisko nadal się powiększa. Na miejscu mają pojawić się przedstawiciele Spółki Restrukturyzacji Kopalń SA.

W połowie lutego spodziewana jest ekspertyza naukowców z AGH, dotycząca zapadlisk w całej okolicy i wtedy SRK będzie mogła przystąpić do właściwego zabezpieczenia terenów zagrożonych.

Zarząd klubu UKS Górnik Siersza, z prezesem Mieczysławem Starniowskim na czele jest załamany całą sytuacją. Teren stadionu o który klub dba od lat i rozgrywa na nim swoje spotkania ligowe nie jest bezpieczny i na pewno zostanie wyłączony z użytku na dłuższy czas" - czytamy w komunikacie na stronie klubu.

Teren zapadliska jest zabezpieczany przez strażaków. O zdarzeniu powiadomiono przedstawiciele Spółki Restrukturyzacji Kopalń SA. Na 15 lutego zapowiedziano wyniki ekspertyzy dotyczącej zapadlisk w Trzebini, którą na zlecenie SRK wykonują naukowcy związani z AGH. Jej celem jest wytypowanie obszarów, gdzie zostaną wykonane prace zabezpieczające.

fot. UKS Siersza i Fb. Jarosław Okoczuk Burmistrz Trzebini

Chrzanów - najnowsze informacje

Rozrywka