środa, 3 grudnia 2025 22:23, aktualizacja godzinę temu

Zderzenie tramwajów w Krakowie. Znamy szczegóły akcji ratunkowej

Zderzenie tramwajów w Krakowie. Znamy szczegóły akcji ratunkowej

W wyniku zderzenia tramwajów na ul. Bieńczyckiej w Krakowie pomocy udzielono łącznie 35 osobom, z czego 9 – w tym dziecko i ciężko ranny motorniczy – trafiło do szpitali. Co dokładnie wydarzyło się na torach w rejonie ronda Kocmyrzowskiego i gdzie rozlokowano poszkodowanych pacjentów?

9 pacjentów w krakowskich SOR-ach, wśród nich dziecko

Do wypadku doszło we środę 3 grudnia wieczorem, tuż przed godziną 18, gdy jadący w kierunku ronda Kocmyrzowskiego tramwaj linii nr 5 najechał na stojący przed skrzyżowaniem skład linii nr 52.

  • Zobacz też:
Dramatyczny wypadek z udziałem tramwajów. Jest wiele osób rannych
Na ul. Bieńczyckiej w Krakowie doszło do poważnego zderzenia dwóch tramwajów kursujących w

Pomoc medyczną na miejscu otrzymało łącznie 35 osób – część z nich odniosła niegroźne obrażenia i mogła pozostać na miejscu po zaopatrzeniu przez ratowników. W wyniku triżu do dalszej hospitalizacji zakwalifikowano 9 pacjentów, w tym jedną osobę nieletnią.

Najciężej ranny został motorniczy tramwaju linii nr 5, który trafił do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Szpitala Specjalistycznego im. Rydygiera. To właśnie tam prowadzone są najbardziej zaawansowane działania ratujące jego zdrowie i życie. Pozostali poszkodowani zostali rozlokowani w kilku krakowskich szpitalach: 1 osoba trafiła do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego, 2 do Szpitala im. Żeromskiego, 2 do Szpitala im. Rydygiera, 2 do Szpitala Uniwersyteckiego i 2 do Szpitala im. Narutowicza. Taki podział pozwolił równomiernie obciążyć SOR-y i skrócić czas oczekiwania na badania.

Wojewódzki Koordynator Ratownictwa Medycznego tuż po uzyskaniu informacji o wypadku powiadomił Szpitalne Oddziały Ratunkowe szpitali im. Rydygiera i Żeromskiego, tak aby mogły przygotować miejsca dla większej liczby poszkodowanych. To standardowy element procedur masowych zdarzeń, który pozwala z wyprzedzeniem uruchomić dodatkowe zasoby kadrowe i diagnostyczne.

Karetka po 4 minutach, 9 karetek i 40 strażaków w akcji

Pierwsze zgłoszenie o wypadku trafiło do krakowskiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego o godzinie 17.56. Łącznie operatorzy odebrali 9 zgłoszeń dotyczących tego samego zdarzenia. Służby podkreślają, że konkretne informacje przekazywane przez świadków są kluczowe dla szybkiego uruchomienia „sztafety pomocy” i właściwego doboru sił i środków.

Pierwsza karetka dotarła na miejsce już po 4 minutach od przyjęcia zgłoszenia. Do akcji skierowano 8 zespołów ratownictwa medycznego oraz karetkę Państwowej Straży Pożarnej. Na miejscu pracowało także 10 zastępów Straży Pożarnej – łącznie 40 strażaków – oraz około 30 policjantów odpowiedzialnych za zabezpieczenie terenu, kierowanie ruchem i wsparcie triżu poszkodowanych. Działania medyczne na miejscu trwały od godziny 18.04 do 20.10.

Ze względu na warunki i porę dnia kluczowe było zapewnienie pasażerom schronienia – dla osób, które nie wymagały hospitalizacji, podstawiono autobusy zastępcze. Dzięki temu mogli oni bezpiecznie oczekiwać na dalsze decyzje służb, z dala od torowiska i miejsca działań ratowników. Po zakończeniu medycznej części akcji strażacy przystąpili do zabezpieczenia uszkodzonych wagonów i przekazania terenu policji, która prowadzi dalsze czynności dochodzeniowe.

Utrudnienia do godz. 22

Z informacji przekazanych przez miejskiego przewoźnika wynika, że do zderzenia doszło, gdy tramwaj linii nr 52 zatrzymał się przed rondem Kocmyrzowskim, a jadący za nim tramwaj linii nr 5 uderzył w tył składu. Dokładne przyczyny wypadku będą przedmiotem policyjnego postępowania z udziałem biegłych – MPK zapowiada ścisłą współpracę ze służbami i apeluje o wstrzemięźliwość w ferowaniu ocen do czasu zakończenia analiz.

Ciąg dalszy pod galerią zdjęć.

Bezpośrednio po zdarzeniu ruch tramwajów na ul. Bieńczyckiej w kierunku ronda Kocmyrzowskiego został wstrzymany, a linie 1, 5, 9, 14 i 52 skierowano na trasy objazdowe. Na miejsce sprowadzono ciężki sprzęt do odholowania uszkodzonych składów. Jak poinformowało późnym wieczorem MPK, wszystkie wagony biorące udział w wypadku zostały około godziny 22 odholowane, a ruch tramwajowy na ul. Bieńczyckiej przywrócono w obu kierunkach.

Służby zapowiadają, że w najbliższych dniach będą analizować nie tylko zapis monitoringu i rejestratorów pokładowych, ale także zeznania świadków i stan techniczny obu tramwajów. Celem jest ustalenie pełnego przebiegu zdarzenia i wyciągnięcie wniosków, które pozwolą zminimalizować ryzyko podobnych wypadków w przyszłości.

fot. Małopolska Policja

Obserwuj nas w Google News

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka