Dewizę Szymona Sowińskiego stanowi hasło Nie czekaj. Pora nigdy nie będzie idealna. O tym, że droga przez życie bynajmniej nie jest usłana różami, przekonał się w roku 2010, kiedy amputowano mu nogę. Jednak, zamiast pogrążyć się w rozpaczy, Sowiński rozgorzał energią i rozpoczął karierę sportowca. Dzisiaj może chlubić się złotym medalem, zdobytym w międzynarodowym turnieju Novi Sad World Shooting Para Sport Grand Prix.
Nie jest to pierwsze osiągnięcie strzelca ze Staniątek. Trzy lata temu zasłużył na tytuł wicemistrza podczas igrzysk paraolimpijskich w Tokio, również złote i srebrne medale zawisły na jego piersi w roku 2022 na Mistrzostwach Świata w Al Ain oraz Mistrzostwach Europy w norweskim Hamar. Sukcesy Szymona Sowińskiego są pokłosiem mozolnej pracy i niewzruszonego skoncentrowania na przyświecającym mu celu, jednak, gdyby nie troskliwość najbliższych, nie byłyby one możliwe do osiągnięcia. Opowiadając o swym pobycie w szpitalu, wspomina, że "bardzo dużo osób codziennie mnie wspierało, przychodziło porozmawiać, odwiedzało. Myślę, że to był taki impuls, który pozwolił mi zapomnieć o tym, że nie mam nogi".
Mimo iż strzelectwo zawsze roziskrzało źrenice Sowińskiego i pozwalało mu poczuć się spełnionym, z pasji w profesjonalny sport przeistoczyło się dopiero po amputacji i założeniu protezy. Szlifowanie swoich umiejętności rozpoczął w sekcji strzleckiej Wisła Kraków, poźniej zaś trenował pod czujnym okiem Marka Maruchy. Rozwijał nie tylko mobilność ciała, ale też dbał o kondycję psychiczną. Sam mówi, że "wygrywa siłą spokoju", w czym pomagała mu psycholog sportu Marzanna Herzig. Na pierwsze mistrzostwa, zwieńczone brązowym medalem, udał się już w trzy lata po wypadku, w 2013 roku. Obecnie gra dla klubu ZSN Start Zielona Góra.
Po dekadzie, która upłynęła od pierwszego sukcesu, i która również była obfita w osiągnięcia, Szymonowi Sowińskiemu udało się wspiąć na sam szczyt podium. W międzynarodowym turnieju Novi Sad World Shooting Para Sport Grand Prix w Serbi, rozpoczętym 30 czerwca tego roku, polski sportowiec zdobył imponujący wynik 236,5 punktów, strzelając na dystansie 10 metrów z pistoletu pneumatycznego SH1. Na drugim i trzecim miejscu uplasowali się zawodnicy Kamran Zeynalov oraz Zivko Papaz. Wyniki trwającego do 5 lipca turnieju można na bieżąco śledzić na stronie results.sius.com .
Utalentowanego Szymona Sowińskiego wspiera w rozwoju Polski Związek Sportu Niepełnosprawnych "Start", który stara się walczyć ze stereotypowym postrzeganiem osób z dysfunkcjami i ukazywać, ile krzepkości i determinacji mogą skrywać na pozór niepełnosprawne ciała.