Pani Janina była najstarszą sprzedawczynią w Polsce. Miała 93 lata i do końca pracowała w swoim sklepie przy ul. Kalwaryjskiej w Krakowie. "Smutna wiadomość! Znikają Wspaniali ludzie którzy tworzyli koloryt Podgórza!!!" - czytamy w jednym z komentarzy.
Informacja o śmierci właścicielki sklepu "Gracja" pojawiła się na drzwiach witrynie lokalu, a potem na facebookowych grupach związanych ze Starym Podgórzem. Jadwiga Bajek miała 93 lata i nadal pracowała w swoim sklepie przy Kalwaryjskiej.
Janina Bajek prowadziła sklep przy Kalwaryjskiej 7 w Krakowie. Była ceniona przede wszystkim za dobry kontakt z każdym klientem. W jej sklepie można było kupić art. oświetleniowe i elektryczne oraz obuwie.
Pani Janina zasłynęła jako najstarsza sklepikarka nie tylko Krakowa, ale najstarsza sprzedawczyni w Polsce. Często pisały o niej media, nie tylko lokalne, także ogólnopolskie. 93-latka nie wyobrażała sobie nie przychodzić do pracy. Z powodu swojego wieku, nazywana była przez znajomych i rodzinę po prostu Babcią. Gdy w ubiegłym roku odwiedziliśmy lokal przy Kalwaryjskiej 7, nie zastaliśmy bohaterki licznych reportaży i artykułów. Przyczyną okazało się przeziębienie. Za ladą spotkaliśmy żonę jej wnuka, panią Barbarę Onyszkiewicz, która zapewniła nas, że absencja pani Janiny jest czasowa i niebawem powinna znowu pojawić się w swoim sklepiku, bo, jak mówi sama Babcia, „woli umrzeć za ladą, niż w domu”. Reportaż o Jadwidze Bajek przygotowała też w 2021 roku miejska Telewizja Kraków.
Była tytanem pracy. Pracowała nieprzerwanie 84 lata. Zaczęła w czasie wojny, gdy jak 9-latka musiała pracować, żeby utrzymać rodzinę, bo jej ojciec trafił do niewoli. Sklep przy Kalwaryjskiej prowadziła od ponad 48 lat.
Wiadomość o śmierci pani Janiny poruszyła wielu krakowian. "Smutna wiadomość! Znikają Wspaniali ludzie którzy tworzyli koloryt Podgórza!!!" - napisała w komentarzu pod postem na grupie Sąsiedzkie Podgórze pani Ewa. "Wspaniała kobieta, wielka szkoda" - dodała inna internautka. "Wyrazy głębokiego współczucia, cudowna i ciepła kobieta wielki żal i smutek" - skomentowała pani Magdalena. "Żegnaj Pani Janinko. Na oddziale szpitalnym tam gdzie się leczyła dużo opowiadała o sklepie, żyła tym i kochała całym sercem.... Cieplutka kobieta" - pożegnała zmarłą pani Sylwia. "Cudowna, zawszę była uśmiechnięta w swoim sklepie. Uwielbialiśmy rozmawiać. Wielki żal, będę tęsknić. Mieszkam obok sklepu. W sercu pozostanie na zawsze" - zapewniła pani Elena.
Uroczystości pogrzebowe Jadwigi Bajek odbędą się w poniedziałek, 6 lutego na cmentarzu Batowickim w Krakowie. Rozpoczną się mszą św. o godz. 13.40 w starej kaplicy.
fot. screen YouTube Miasto Kraków i Głos24
