środa, 4 października 2023 06:58, aktualizacja rok temu

4-latek stracił przytomność na autostradzie. Liczyła się każda sekunda. Do akcji wkroczyli policjanci

Autor Mirosław Haładyj
4-latek stracił przytomność na autostradzie. Liczyła się każda sekunda. Do akcji wkroczyli policjanci

Funkcjonariusze ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie zdążyli z pomocą i przetransportowali nieprzytomnego chłopca do szpitala w Tarnowie.

W sobotę (1 października) po godz. 18:00 policjanci z tarnowskiej drogówki znaleźli się w odpowiednim miejscu i czasie, by udzielić pomocy. Patrolując tarnowski odcinek autostrady A4 w kierunku Rzeszowa, asp. sztab. Grzegorz Kowalczyk i st. post. Michał Foltyn zauważyli zatrzymany na pasie awaryjnym, na wysokości 496 kilometra samochód osobowy. Funkcjonariusze od razu zareagowali. Zatrzymali radiowóz, aby sprawdzić, co się stało. Szybko ustalili, że w czasie jazdy 4-letni chłopiec nagle stracił przytomność.

Ojciec niezwłocznie powiadomił służby i natychmiast zaczął ratować dziecko. W tym momencie inicjatywę przejęli policjanci. Powiadomili dyżurnego o zaistniałej sytuacji zagrożenia życia dziecka, a następnie podjęli błyskawiczną decyzję o pilotażu do tarnowskiego szpitala. Jadąc aleją Jana Pawła w Tarnowie w kierunku szpitala, dołączył do pilotażu drugi radiowóz. Po dotarciu na miejsce chłopiec trafił na szpitalny oddział ratunkowy. Podjęcie trudnej, a jednocześnie właściwej decyzji o transporcie spowodowało, że życie chłopca zostało uratowane.

Inf. i foto: KMP Tarnów

Tarnów - najnowsze informacje

Rozrywka