Budził strach u mieszkańców miasta. Włamywał się do budynków w Piwnicznej-Zdroju (powiat nowosądecki) i kradł co popadło. Teraz 49-latek może nie wyjść z więzienia nawet przez 15 lat.
W kwietniu policjanci z Komisariatu Policji w Piwnicznej-Zdroju zaczęli otrzymywać zgłoszenia od przerażonych mieszkańców, którzy donosili o licznych kradzieżach z włamaniem do różnych obiektów na terenie miasta.
Kilka dni temu, współdziałając z policjantami z sądeckiej komendy, funkcjonariusze trafili na trop podejrzewanego o te czyny 49-latka. Został on natychmiast zatrzymany. Podczas przeszukania pomieszczeń użytkowanych przez mężczyznę, policjanci znaleźli przedmioty pochodzące z włamań do dwóch niezamieszkałych budynków i kontenera pełniącego funkcję magazynu.
Łupem 49-latka padły urządzenia służące do prac budowalnych, pilarka spalinowa, kable i różne akcesoria elektrotechniczne. Właściciele oszacowali wartość skradzionego mienia na blisko 18 tys. złotych. Policjanci odzyskali znaczną jego część.
Mieszkaniec powiatu nowosądeckiego usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, których dopuścił się w warunkach recydywy. Z uwagi na to, że 49-latek odbywał karę więzienia za przestępstwa przeciwko mieniu, sąd może orzec wyższy wymiar kary - nawet do 15 lat.
fot. KMP Nowy Sącz