Rodzice uczniów Szkoły Podstawowej w Wieliczce zapowiedzieli, że będą protestować przeciwko przeniesieniu części lekcji do odległego budynku biblioteki. Wcześniej przeciwko decyzji władz protestowali rodzice i uczniowie Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Kłótnia toczy się o budynek przy ul. Bogucickiej, gdzie mieli trafić uczniowie z przepełnionej podstawówki, tymczasem uczyć się mają w Mediatece.
19 lutego br. w Wieliczce rodzice uczniów i dyrekcje obu szkół oraz podzieleni radni dyskutowali o tym, jak rozwiązać problem przepełnionych szkół prowadzonych przez samorząd. Gmina chce odzyskać i wykorzystać na naukę swój budynek przy ul. Boguckiej, który obecnie jest wynajęty prywatnej fundacji, prowadzącej tam od siedmiu lat Szkołę Mistrzostwa Sportowego (SMS). Burzliwe obrady przeciągnęły się aż do północy.
Kompleks szkolno-sportowy przy ul. Boguckiej obok areny lekkoatletycznej, został wybudowany z publicznych pieniędzy w 2020 roku. Budowa kosztowała ok. 20 mln złotych, a Gmina Wieliczka nadal spłaca kredyt pobrany na te inwestycję. Budynek stał się przedmiotem zainteresowania gminy z uwagi na przepełnione szkoły publiczne, co wywołało protesty rodziców z SMS.
Przypomnijmy, w piątek, 7 lutego wiceburmistrz Wieliczki Lucjan Rówiński przekazał dyrekcji szkoły SMS i prowadzącej ją fundacji, że miasto nie przedłuży umowy na wynajęcie budynku przy ul. Boguckiej 2. "Od września 2025 roku nasza szkoła bez podjęcia dialogu została pozbawiona budynku!" - poinformowała placówka na Facebooku.
Szkoła od kilku lat zalegała w opłatach za wynajmowany od miasta lokal. Los placówki już w ubiegłym roku zwisł na włosku, ale udało się wynegocjować porozumienie, na mocy którego szkołę dofinansuje Miasto wspólnie z Powiatem Wielickim. Tak było do lutego, gdy padła informacja, że miasto chce odzyskać oddany szkole budynek.
To rozgrzało atmosferę w Wieliczce do czerwoności. Swoje stanowiska w tej sprawie opublikowały kluby radnych, a rodzice, nauczyciele i uczniowie zorganizowali symboliczny protest, w którym przynieśli pod Urząd Miejski i położyli na taczce puchary za sportowe osiągnięcia, którymi szczyci się placówka.
Obszerne oświadczenie o powodach swojej decyzji wydał Burmistrz Miasta i Gminy Wieliczka Rafał Ślęczka. Poinformował, że głównym powodem odebrania budynku SMS jest przepełnienie wielickich podstawówek. "Budynek jest w stanie przyjąć więcej oddziałów szkolnych, wypełnić się wielicką młodzieżą i pozwolić tym samym w prosty sposób dać oddech w murach przepełnionych szkół podstawowych w Wieliczce, w których nauka prowadzona jest niejednokrotnie dwuzmianowo – np. w Szkole Podstawowej nr 1 bądź w nadal mocno przepełnionej Szkole Podstawowej nr 4" - argumentował burmistrz.
- Zobacz:
Głos24
Mimo protestów społeczności szkoły Rafał Ślęczka zaproponował radnym uchwałę wskazującą budynek przy ul. Boguckiej jako dodatkowe miejsce prowadzenia publicznej Szkoły Podstawowej Nr 1. W obronie szkoły głos zabrała europosłanka, Jagna Marczułajtis-Walczak z Koalicji Obywatelskiej. W rozwiązanie konfliktu zaangażował się wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar i związana z Wieliczką wicewojewoda Elżbieta Achinger, którzy w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim spotkali się z burmistrzem Ślęczką i starostą wielickim Romanem Ptakiem.
Głos w dyskusji zabrał też Artur Kozioł, były burmistrz, a obecnie Przewodniczący Rady Miejskiej w Wieliczce. Na związanej z nim stronie na Facebooku - Wieliczka Mieszkańcom - padły zarzuty, że nowe władze przestały realizować plan rozbudowy infrastruktury oświatowej w Wieliczce. Warto dodać, że nowy włodarz Rafał Ślęczka ma w Radzie bardzo silną opozycję. Klub jego konkurenta, Artura Kozioła zawarł koalicję z Platformą Obywatelską (Koalicją Obywatelską) dysponują w sumie 14 z 23 mandatów.
W środę 19 lutego o godzinie 14:00 odbyła się sesja, na której miała zostać przegłosowana przygotowana przez burmistrza Ślęczkę uchwała, o przeniesieniu do budynku przy Bogucickiej 2 części uczniów z SP1. Klub Koalicji Obywatelskiej przygotował kontrpropozycję, aby uczniów przenieść do dwóch innych miejskich budynków, co oznaczałoby pozostawienie w dotychczasowej siedzibie Szkoły Mistrzostwa Sportowego.
Sesja rady miejskiej rozpoczęła się od zmiany porządku obrad. Głosami radnych z komitetu Artura Kozioła i Koalicji Obywatelskiej wycofano uchwałę burmistrza o ustanowieniu nowego miejsca dla SP1 przy ul. Boguckiej, a wstawiono nową uchwałę wskazującą dla SP1 nowe miejsce: Mediatekę – czyli miejską bibliotekę w centrum miasta. Wnioskodawcy argumentowali to obroną dzieci, które mają być wyrzucone ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Przewodniczący Rady Miejskiej Artur Kozioł wskazywał, że we wcześniejszych latach Mediateka służyła już jako dodatkowe miejsce nauki dla Szkoły Podstawowej nr 3, przed jej rozbudową. Taki obrót sprawy rozpoczął burzliwą dyskusję.
Radny Dominik Mikuła z Konfederacji wskazywał na polityczne powiązania radnych z Fundacją SMS, pokazując zdjęcia ze spotkań w czasie kampanii wyborczej zorganizowanych w SMS, na których promowali się radni z komitetu Artura Kozioła i Koalicji Obywatelskiej.
Radny Bartłomiej Krzych z Otwartej Wieliczki zarzucił pomysłodawcom nowej uchwały „bolszewickie metody” i przedmiotowe traktowanie dzieci, dodając że ich uchwała nie była konsultowana i zamyka drogę do kompromisu, czyli współdzielenia budynku szkoły między SMS i SP1.
Propozycję prowadzenia zajęć w Mediatece skrytykowali też obecni na sesji dyrektorzy SP1, którzy szczegółowo zaprezentowali radnym na czym polegają obecne problemy lokalowe szkoły i trudności z układaniem planów zajęć. Wskazywali na szybki przyrost liczny uczniów, co wynika z osiedlania się w Wieliczce mieszkańców pobliskiego Krakowa. W przyszłym roku szkoła planuje utworzyć aż 6 klas pierwszych, podczas gdy zakończą naukę tylko 3 klasy ósme. Oprócz pierwszaków, co roku do szkoły dołącza kilkunastu uczniów starszych klas.
Wiceburmistrz Lucjan Rówiński (który przed wyborami był dyrektorem SP1) podkreślił, że uchwała zaproponowana przez burmistrza uzyskała pozytywne opinie zarządów osiedli z rejonu szkoły SP1: Bogucice, Lekarka i Zadory. Dodał, iż absurdem by byłoby, gdyby gmina dla swoich uczniów musiała wynajmować lokale od prywatnych podmiotów, a jednocześnie wynajmowała prywatnej fundacji swój obiekt szkolno-sportowy.
W dyskusji głos zabrali przedstawiciele Rady Rodziców SP1. - Mediateka nie jest dla nas rozwiązaniem i państwo to doskonale wiecie. Nasze dzieci będą z Mediateki biec do szkoły na lekcje W-F, a potem z powrotem do Mediateki. A gdzie będą jeść obiad? Jeżeli tak to ma wyglądać, to nasi rodzice jutro wyjdą na ulice – zapowiedziała łamiącym głosem jedna z matek, Izabela Kapusta. Obie placówki dzieli 850 metrów, a pokonanie tej trasy pieszo zajmuje ponad 15 minut.
Na obradach wypowiadali się też rodzice dzieci uczęszczających do SMS, którzy wraz z dziećmi wcześniej już zorganizowali protest pod Urzędem Miasta w obronie szkoły oraz prowadzą w internecie akcję #muremzasmswieliczka. Jeden z nich odczytał list uczennicy skierowany do burmistrza, wskazujący jak bardzo zależy jej aby szkoła SMS pozostała na swoim miejscu. Wiceprezes fundacji SMS, Kinga Ptak zasugerowała, aby gmina zorganizowała lekcje na drugą zmianę w należącym do miasta budynku zarządzanym przez spółkę miejską Solne Miasto, które już jest dodatkowym miejscem zajęć dla uczniów SP1.
Fundacji bronił również radny Jakub Kostrz z Platformy Obywatelskiej, który podkreślił, że choć sam uczęszczał do SP1 i ta szkoła jest mu bliska, to musi mieć też na uwadze dzieci ze szkoły SMS, których pasją jest sport.
Na sesji kilkakrotnie padł argument za przyjęciem propozycji burmistrza. Podkreślano, że prowadzenie szkół mistrzostwa sportowego nie jest obowiązkiem gminy, lecz powiatu, natomiast gmina musi zapewnić kształcenie w szkołach podstawowych. Ostatecznie jednak, po 5 godzinach dyskusji, około północy, głosami radnych z komitetu Artura Kozioła i Koalicji Obywatelskiej rada podjęła uchwałę o nowej, dodatkowej lokalizacji SP1 w Mediatece. Taki obrót sprawy oburzył rodziców ze Szkoły Podstawowej nr 1, którzy zapowiadają protesty.
Spór o szkołę w Wieliczce się nie kończy. Nieoficjalnie mówi się, że temat jeszcze wróci i do końca lutego zostanie zwołana kolejna sesja rady miejskiej w tej sprawie. W międzyczasie mają się odbyć negocjacje dotyczące użytkowania budynku zajmowanego przez SMS. Ostateczna decyzja o kontynuowaniu wynajmu obiektu dla fundacji SMS zależeć będzie od spółki komunalnej Solne Miasto Sp. z o.o., która jest kontrolowana przez burmistrza. Prawo oświatowe wymaga, aby utworzenie nowej lokalizacji szkoły publicznej było uchwalone przez radę miejską na 6 miesięcy przed rozpoczęciem roku szkolnego, czyli do końca lutego br.
fot. pixabay
