poniedziałek, 22 lipca 2024 14:27

Był środek nocy, kiedy operator monitoringu zwrócił uwagę na długą kolejkę do sklepu. Na miejsce wysłano patrol

Autor Katarzyna Jamróz
Był środek nocy, kiedy operator monitoringu zwrócił uwagę na długą kolejkę do sklepu. Na miejsce wysłano patrol

O godzinie pierwszej w nocy operator monitoringu zauważył długą kolejkę przed sklepem całodobowym na ul. Wielopole w Krakowie. Po zbliżeniu obrazu okazało się, że klienci wyjmują butelki piwa z lodówki, a sprzedawczyni przyjmuje płatności bez użycia kasy fiskalnej. Na miejsce natychmiast wysłano patrol straży miejskiej oraz policji.

Biorąc pod uwagę fakt, że sprzedaż alkoholu w Krakowie między północą a piątą trzydzieści jest nielegalna, operator monitoringu skontaktował się z dyżurnym, by ten wysłał na miejsce strażników oraz patrol policji.

Sprawę przejęła policja

Strażnicy miejscy, którzy przybyli na miejsce, podeszli do jednego z klientów opisywanych przez operatora. Mężczyzna przyznał po chwili, że kupił alkohol bez paragonu fiskalnego. Policjanci przeprowadzili u niego test na obecność alkoholu w organizmie, który wykazał wynik pozytywny. – W związku z licznymi nieprawidłowościami, całość sprawy przejęła policja. O zdarzeniu poinformowano również Wydziału Spraw Administracyjnych Urzędu Miasta Krakowa – informuje Straż Miejska Miasta Krakowa.

Fot. Ilustracyjne/Straż Miejska

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka