piątek, 13 stycznia 2023 16:30

Był świadkiem wielu historycznych wydarzeń. Właśnie kończy 90 lat

Autor Tomasz Stępień
Był świadkiem wielu historycznych wydarzeń. Właśnie kończy 90 lat

Najstarsza przeprawa na Wiśle w Krakowie, która łączy Podgórze z Kazimierzem kończy 90 lat. Zapraszamy na rocznicowe wydarzenie w sobotę, 14 stycznia, o godz. 16.30. Będą niespodzianki!

Ma chyba najwięcej nazw, spośród wszystkich mostów stolicy Małopolski. Był nazywany „Drugim Mostem”, „Czwartym Mostem”, ze względu na charakterystyczny kształt również „Żółwim Mostem” lub po prostu „Żółwiem”. Nosił imię Tadeusza Kościuszki i Józefa Piłsudskiego. Oficjalną nazwą jest ta ostatnia.

Prace nad budową 147-metrowej, nitowanej przeprawy rozpoczęły się we wrześniu 1926 r. i trwały aż 7 lat. Koszt budowy były wysokie. Tak duże, że aby je zrekompensować, za korzystanie z niego pobierano opłaty. Oszczędni krakusi musieli płacić 5 groszy za przeprawę pieszo lub ze zwierzęciem, 10 groszy furmanką, a 20 groszy za przejazd samochodem. Gdy 19 stycznia 1933 r. oficjalnie otwarto nową przeprawę, nazwa była już gotowa. Rok wcześniej Rada Miejska przyjęła uchwałę, że patronem mostu będzie marszałek Józef Piłsudski. Poświęcenia przeprawy dokonał sam arcybiskup Adam Stefan Sapieha. Nazywany Księciem Niezłomnym arystokrata nie tylko z urodzenia, ale także z ducha i charakteru, przez historyków uznawany jest za jedną z czołowych postaci w dziejach Kościoła polskiego I połowy XX wieku.

Konstrukcja stalowa mostu została wykonana w Fabryce Maszyn L. Zieleniewskiego – pierwszej fabryce w Krakowie i jednej z pierwszych w Polsce, pracującej bez przerwy do dziś. Założył ją kowal Antoni Zieleniewski (1770-1831), który przeniósł się przed dwustu laty do Krakowa z… Warszawy. Most był brukowany kostką bazaltową, chodniki zaś nawierzchnią asfaltową firmy Limbit-Polmin ze Lwowa - oryginalny fragment nawierzchni znajduje się w zbiorach Muzeum Inżynierii i Techniki w Krakowie.

W czasie II wojny światowej Most Piłsudskiego był świadkiem tragicznych losów żydowskiej społeczności Krakowa. To po nim w marcu 1941 r. jechały do utworzonego w Podgórzu getta furmanki wyładowane meblami i pierzynami, po nim ciągnęli wózki z tobołami przesiedlani z Kazimierza Żydzi. 3 marca 1941 wszyscy mieszkający legalnie w Krakowie Żydzi mieli się przeprowadzić do „żydowskiej dzielnicy mieszkaniowej” - getta. Okupanci utworzyli ją w części Podgórza − chrześcijańscy mieszkańcy tego obszaru musieli opuścić swoje domy, warsztaty, sklepy i zakłady użytkowe. Decyzja była nieodwołalna.

W styczniu 1945 roku, wycofując się z Krakowa, Niemcy wysadzili most. Wybuch przeciął „skorupę” żółwia i jezdnię od strony Podgórza w wyniku czego jego południowe przęsło znalazło się w wodzie. Ale uszkodzenia nie były duże. Krakowianie dalej chodzili przez Żółwi Most po przerzuconej nad zerwanym przęsłem drewnianej kładce. Z przywróceniem mostu do pierwotnego stanu władze Polski Ludowej uporały się w 3 lata i w październiku 1948 nastąpiło jego ponowne otwarcie. W czasach słusznie minionych Piłsudski jako patron był oczywiście zbyt kontrowersyjny, dlatego nadano mu nazwę Most Tadeusza Kościuszki, którą nosił do 1990 r.

W 2020 roku Most Piłsudskiego przeszedł gruntowną renowację, w trakcie której między innymi wymieniono zniszczone i skorodowane nity, a przy okazji zyskał iluminację. Odnowiona konstrukcja nośna mostu w kolorze niebieskim jest podświetlona białą, zimną barwą. Dolną część mostu (kamienne filary i podpory), ze względu na inny charakter i funkcję, oświetla światło o cieplejszej barwie – jasnożółtej z możliwością zmiany barwy. Na moście zamontowano ok. 662 opraw iluminacyjnych i 4 oprawy oświetlenia jezdni, w tym: oprawy liniowe, projektory, reflektorki, naświetlacze z opcją zmiany barwy światła, paski LED.

Z okazji 90. urodzin mostu im. marszałka Józefa Piłsudskiego Stowarzyszenie PODGORZE.PL zaprasza na rocznicowe wydarzenie w sobotę, 14 stycznia, o godz. 16.30. Spotkanie rozpocznie się przy pomniku Juliusza Lea u zbiegu ul. Nadwiślańskiej i Józefińskiej. Najpierw przewodnik Emil Bajorek przypomni historię najstarszego i najpiękniejszego mostu, który obecnie łączy brzegi Wisły w Krakowie. Potem dzięki uprzejmości Zarządu Dróg Miasta Krakowa będzie można podziwiać możliwości jego iluminację. Przygotowano też niespodzianki. Na zakończenie każdy będzie mógł zabrać ze sobą do domu cześć mostu wraz z certyfikatem autentyczności.

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka