Córka ofiary tragicznego wypadku w Tatrach apeluje: To nie czas i miejsce na wylewanie frustracji

Córka jednego z Polaków, którzy w weekend tragicznie zginęli w Tatrach Słowackich, Aleksandra, apeluje do mediów o zaprzestanie szerzenia nieprawdziwych informacji i uszanowanie rodzinnej żałoby.

Ewelina Kowalczyk, córka jednej z ofiar tragicznego wypadku w Tatrach za pośrednictwem mediów społecznościowych zwróciła się do dziennikarzy i czytelników o zaprzestanie szerzenia nieprawdziwych informacji na temat sobotniej tragedii:

– Chciałabym zwrócić się do Państwa, a w szczególności do mediów (takich jak Tatromaniak, Horská záchranná služba,Onet , MamNewsa.pl i innych) o zaprzestanie szerzenia publikacji a przede wszystkim dezinformacji na temat tego, co spotkało mojego tatę Alka, kuzyna Adama oraz Michała.

Pani Ewelina oficjalnie prosi o uszanowanie żałoby, będącej najcięższym czasem w życiu, na który jej rodzina nie była przygotowana:

– Chciałabym oficjalnie prosić o uszanowanie żałoby naszych rodzin. Dla wielu osób wydarzenie spod góry Gerlach jest chwilową sensacją, w momencie kiedy nam zawalił się świat. Przede mną, moją rodziną jak i najbliższych Adama i Michała najprawdopodobniej najcięższy czas w życiu, na który nigdy nie byliśmy przygotowani. W naszych sercach zapanowała ogromna pustka i rozpacz po stracie wspaniałych, kochających osób.

Córka tragicznie zmarłego Aleksandra podkreśla, że obecna sytuacja nie jest odpowiednim czasem na wylewanie frustracji, a w mediach społecznościowych i na portalac

–  Tymczasem na mediach społecznościowych, czy też na portalach informacyjnych panuje chaos, nierzadko hejt kierowany w stronę naszych bliskich. To nie czas i miejsce na wylewanie ludzkich frustracji. Nikomu nie życzyłabym aby rodzinna tragedia stała się wydarzeniem medialnych i tym samym pożywką do licznych, negatywnych komentarzy.

Na koniec wpisu córka zmarłego Aleksandra postanowiła podziękować wszystkim tym, którzy wysłali w kierunku rodzin tragicznie zmarłych Polaków budujące słowa wsparcia.

– Dziękujemy natomiast za wszystkie wysyłane w naszym kierunku słowa wsparcia i otuchy. Są one nam teraz tym bardziej potrzebne. Nawet nie wiecie jak wiele one dla nas znaczą. Dziękujemy tym, którzy są z nami sercem. Tym którzy pomagają w tym trudnym dla nas czasie i tym którzy chęć pomocy oferują. Dzięki Wam wiemy, że nie jesteśmy sami. Jedyne o co teraz prosimy to o modlitwę za Olka, Adama i Michała oraz o to, abyśmy w spokoju mogli przeżyć żałobę. Dziękuję.

Inf.: Facebook

Czytaj również:

“Nasze serca płaczą. Żegnaj, Michale”. Liceum w Andrychowie żegna zmarłego tragicznie przewodnika

Wiadomości Wadowice: W weekend w Tatrach zginęło trzech mężczyzn z andrychowszczyzny. Znajomi i przyjaciele żegnają tragiczne zmarłych mężczyzn w mediach społecznościowych.

Głos 24Głos24