W piątek (19 stycznia) strażnicy miejscy pomogli seniorowi, który leżał na chodniku i nie mógł wstać.
Strażnicy miejscy w piątek (19 stycznia), podczas przejazdu ul. Starowiślną, zauważyli seniora, który niefortunnie przewrócił się na plecy.
-Nie mógł wstać o własnych siłach, dlatego natychmiast zatrzymali radiowóz i udali się w jego kierunku
-relacjonują mundurowi i dodają:
-Mężczyzna nie miał widocznych obrażeń, a mimo to widać było, że coś mu dolega. Miał duże problemy z koncentracją. Na zadawane pytanie odpowiadał nielogicznie i nie pamiętał podstawowych informacji na swój temat.
Funkcjonariusze pomogli mężczyźnie wstać, a obsługa pobliskiej kawiarni przyniosła krzesło, by mógł na nim usiąść.
-Mężczyzna co prawda uważał, że nie potrzebuje pomocy medycznej, ale ponieważ nie był w stanie samodzielnie się poruszać, strażnicy wezwali na miejsce pogotowie
-przekazują strażnicy.
Mężczyzna został zabrany przez ratowników do szpitala na obserwację.
Inf. i foto: Straż miejska