O tym, jak diabetycy mogą uniknąć powikłań zespołu stopy cukrzycowej, mówi dr n. med. Przemysław Witek, starszy asystent Oddziału Klinicznego Kliniki Chorób Metabolicznych w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.
Co oznacza określenie „stopa cukrzycowa”?
Stopa cukrzycowa to problem, związany z powikłaniami cukrzycy. Definicja mówi, że jest to infekcja, owrzodzenie, albo zniszczenie tkanek głębokich (np. kości), które występuje na stopie u chorego na cukrzycę na podłożu neuropatii lub/i problemów z krążeniem obwodowym (miażdżycą tętnic kończyn dolnych).
Cukrzyca jest najczęstszą przyczyną neuropatii obwodowej w krajach rozwiniętych. Tym samym wiąże się ona z dalszymi konsekwencjami, jak właśnie rozwój stopy cukrzycowej. Podobnie jest w przypadku miażdżycy tętnic kończyn dolnych - u osób chorych na cukrzycę występuje ona częściej i w młodszym wieku. Niestety u wielu pacjentów neuropatia i miażdżyca występują razem, co tym bardziej naraża ich na pojawienie się stopy cukrzycowej.
Czy te zmiany pojawiają się jednocześnie na obu nogach?
Przeważnie. Neuropatia i miażdżyca są to zmiany zwykle występujące symetrycznie.
Czy u każdego diabetyka wcześniej czy później pojawi się stopa cukrzycowa?
Nie, tak źle na szczęście nie jest. Stopa cukrzycowa występuje obecnie u około 3-5% chorych na cukrzycę. Przyjmuje się też, że co szósty pacjent z cukrzycą w ciągu całego życia będzie miał ten problem.
Czy na wystąpienie stopy cukrzycowej tak samo narażeni są chorzy na cukrzycę typu 1, jak i pacjenci z cukrzycą typu 2?
Tak, rodzaj cukrzycy nie ma tu znaczenia. Niemniej, trzeba powiedzieć, że o ile częstość występowania neuropatii obwodowej i zaburzeń czucia u chorych z cukrzycą typu 1 i typu 2 jest mniej więcej podobna (około 30-40% pacjentów ma neuropatię), to już miażdżyca tętnic kończyn dolnych występuje zdecydowanie częściej u chorych z cukrzycą typu 2. Oczywiście pacjenci z cukrzycą typu 1 też mogą mieć miażdżycę, ale rzadziej. Dlaczego? W przypadku cukrzycy typu 1 problemem jest głównie hiperglikemia - brak insuliny przekłada się na konieczność leczenia tym hormonem. Poza tym ci chorzy przeważnie mają ciśnienie w normie, nie są otyli i nie mają problemów ze złym cholesterolem. Czynników ryzyka wystąpienia miażdżycy jest zatem zdecydowanie mniej niż w cukrzycy typu 2. W świetle badań około 70% pacjentów z cukrzycą typu 2 ma nadciśnienie tętnicze, około 90% ma też nadwagę lub otyłość, ponad 50% problemy z cholesterolem, stąd też u tych osób znacznie częściej występuje miażdżyca.
A jak można odsunąć ryzyko wystąpienia stopy cukrzycowej?
Tak samo jak w przypadku innych powikłań cukrzycy, czyli poprzez dobre wyrównanie poziomu glukozy we krwi, co wiąże się z przestrzeganiem diety i zaleceń lekarskich, zażywaniem tabletek i podawaniem insuliny, jeśli jest potrzebna. Zalecany jest kontrolowany wysiłek fizyczny w celu regulacji masy ciała. Ogólnie można powiedzieć - trzeba cukrzycę dobrze prowadzić. Nie wolno o niej zapomnieć, w przeciwnym razie pojawią się powikłania.
Jak diabetycy powinni dbać o swoje stopy?
Zalecamy pacjentom, żeby codziennie oglądali swoje stopy ze wszystkich stron, a poza tym nosili wygodne buty i wkładki tak dobrane, żeby nie skaleczyć i nie otrzeć stopy. Chory, który ma zaburzenia odczuwania, nie będzie wiedział, czy coś go uwiera, ociera, czy kaleczy.
Stopa cukrzycowa często dotyczy podeszwy. Trzeba więc odwrócić stopę, aby ją dokładnie obejrzeć. Można też użyć do tego celu lustra lub skorzystać z pomocy drugiej osoby. Pozwoli to stwierdzić, czy z nogą nic złego się nie dzieje, czy np. nie powstaje na niej modzel, odcisk, pęcherz, stan zapalny, albo rana po ciele obcym, które było w bucie, a którego pacjent nie zauważył. Odpowiednia pielęgnacja stopy i jej codzienne oglądanie pozwoli wyłapać ewentualny problem na dość wczesnym etapie.
Ważne jest też to, żeby lekarze mieli świadomość, że chorego na cukrzycę trzeba badać co najmniej raz do roku pod kątem powikłań, tj. w kierunku obecności neuropatii, czy miażdżycy tętnic kończyn dolnych, a także udzielić mu wskazówek, jak ma postępować.
Prewencja, pomijając fakt że jest tańsza, jest zawsze skuteczniejsza niż leczenie. Niestety pacjenci przeważnie zgłaszają się do poradni stopy cukrzycowej dopiero wtedy, gdy coś się poważnego zaczyna dziać: stopa bardzo boli, zmienia kolor, pojawia się rana, zakażenie lub martwica.
Do czego może prowadzić zaniedbanie - brak pielęgnacji stopy i złe wyrównanie cukrzycy?
Powiem ostro - do amputacji kończyny, zwłaszcza jeśli problem został zbyt późno rozpoznany i doszło już do nieodwracalnego uszkodzenia tkanek.
Chociaż amputacje nie są tak częste, to jednak, moim zdaniem, mogłoby być ich zdecydowanie mniej, gdyby dołożyć więcej starań, by uniknąć powikłań cukrzycy. Powiem to jeszcze raz: prewencja jest znacznie skuteczniejsza niż leczenie pełnoobjawowego zespołu stopy cukrzycowej.
Do jakiego specjalisty pacjent powinien udać się ze stopą cukrzycową?
Problem ze stopą cukrzycową jest taki, że nie jest to domena jednego specjalisty. Stopa to przecież skóra, mięśnie, ścięgna, kości, mikro- i makrokrążenie, do tego dochodzą kwestie związane z infekcją, czy gojeniem ran. Problem ten może zająć wiele czasu i uwagi różnym specjalistom. Idealnie byłoby, gdyby dostępne były wieloosobowe, wielospecjalistyczne poradnie, gdzie chorego od razu mogliby zbadać różni specjaliści, wspólnie postawić diagnozę i wybrać sposób leczenia. Niestety do tego ideału jeszcze nam trochę brakuje. Ogólnie zalecałbym aby w przypadku pojawienia się problemów ze stopami pacjent udał się do lekarza POZ lub specjalisty diabetologa, który przeprowadzi badanie i ustali dalszy sposób postępowania.
W trudnych przypadkach, gdy istnieją wątpliwości co do wyboru właściwej terapii można rozważyć skierowanie chorego do Gabinetu Stopy Cukrzycowej przy Oddziale Klinicznym Kliniki Chorób Metabolicznych Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, który ma wieloletnie doświadczenie w diagnozowaniu i leczeniu pacjentów z tym schorzeniem.