środa, 27 marca 2019 11:18

Tony uciążliwych odpadów mają zniknąć ze Skawiny. Zapłacą mieszkańcy

Autor Anna Piątkowska-Borek
Tony uciążliwych odpadów mają zniknąć ze Skawiny. Zapłacą mieszkańcy

Skawina chce jak najszybciej pozbyć się uciążliwych odpadów, zgromadzonych przy ul. Energetyków. W związku z tym gmina przekaże milion złotych powiatowi krakowskiemu na likwidację składowiska. Wielu mieszkańców jest jednak oburzonych. Dlaczego to oni mają za to zapłacić?

Gmina Skawina zaangażowała się w dość kontrowersyjną sprawę, związaną z usunięciem odpadów zgromadzonych przy ul Energetyków w Skawinie. Chodzi o składowisko, którego część płonęła w zeszłym roku. Miesiąc temu – 27 lutego 2019 – na prośbę powiatu krakowskiego, skawińscy radni podjęli uchwałę, by udzielić powiatowi pomocy i przekazać 1 mln zł na usunięcie odpadów zmagazynowanych w Skawinie przy ul. Energetyków.

Mieszkańcy pytają jednak, dlaczego to oni teraz muszą za to zapłacić? Pieniądze na dotację pochodzić będą przecież z ich podatków.

– SKANDAL to najdelikatniejsze słowo, jakie przychodzi nam do głowy po tych wszystkich apelach, jakie Skawiński Alarm Smogowy i mieszkańcy Skawiny skierowali do władz lokalnych, władz regionu oraz inspektoratu ochrony środowiska w tej sprawie. Zapewniano nas, że wszystko przebiega zgodnie z wydanym zezwoleniem, do czasu aż część odpadów spłonęła, emitując potężną dawkę niebezpiecznych związków do powietrza – informują członkowie Skawińskiego Alarmu Smogowego. – Dlaczego wciąż musimy płacić (również zdrowiem) za błędy urzędników i nieudolność instytucji kontrolnych? – pytają.

Skawiński Alarm Smogowy zaapelował też do burmistrza Skawiny, by ten nie udzielał bezzwrotnej pomocy finansowej w wysokości miliona złotych powiatowi krakowskiemu, ale by była to pożyczka zwrotna.

Chcemy wierzyć, że przyjmując uchwałę o udzieleniu pomocy finansowej, zarówno Radni Miejscy jak i Urząd Miasta, kierowali się potrzebą rozwiązania palącego problemu składowanych odpadów, i dobrze, bo ten problem trzeba rozwiązać natychmiast. Nie może być jednak tak, że władze Powiatu Krakowskiego wydają zezwolenie i lokują kolejny uciążliwy zakład w Skawinie, pozostają głuche, wraz z instytucjami ochrony środowiska i kontrolnymi, na apele mieszkańców o narastającym problemie, twierdzą, że wszystko jest zgodne z zezwoleniem i nic nie można zrobić, a później, gdy dochodzi do katastrofy i tysiące mieszkańców miasta wdycha toksyczne opary z płonącego składowiska, to właśnie mieszkańcy zostają obciążeni kosztami rozwiązania problemu, który sygnalizowali od samego początku zwożenia odpadów do Skawiny – napisali członkowie SAS.

Odpady z ul. Energetyków w Skawinie miały zniknąć do września zeszłego roku

Zgodę na składowanie odpadów na terenie firmy GRC Technologie wydało Starostwo Powiatowe w Krakowie. Jak się jednak okazało po kontroli, o czym informowała Kierownik Wydziału Ochrony Środowiska MiG Skawina podczas posiedzenia Komisji Gospodarki i Ochrony Środowiska, firma GRC gromadziła odpady niezgodnie z zezwoleniem.

Starosta Krakowski wydał decyzję cofającą bez odszkodowania zezwolenie na zbieranie odpadów dla firmy GRC Technologie Sp. z o.o. Firma, jako posiadacz odpadów, któremu cofnięto zezwolenie, jest obowiązana je usunąć na własny koszt. Miała to zrobić najpóźniej do września ubiegłego roku, ale do tej pory nic w tej kwestii się nie wydarzyło.

W związku z faktem, iż spółka nie wywiozła odpadów, sprawa została skierowana na drogę postępowania egzekucyjnego, zgodnie z ustawą o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Postępowanie to prowadzone jest przez Starostę Krakowskiego – poinformowała gmina Skawina.

6700 ton śmieci w Skawinie!

Na należącym do GRC Technologie terenie znajdują się odpady łatwopalne m.in. w postaci ubrań, gum, pozostałości po produkcji poduszek powietrznych i inne, które trafiały tam od sierpnia 2017 roku.

Koszt usunięcia odpadów oszacowano wstępnie na około 2 mln zł. Jest ich około 6700 Mg (ton)! Niestety, może się okazać, że kwota będzie jeszcze wyższa. Wywożenie odpadów potrwa kilka miesięcy.

Skawińska Rada Miejska zdecydowała się udzielić powiatowi krakowskiemu pomocy finansowej i rzeczowej na realizację zadania, by jak najszybciej pozbyć się uciążliwych odpadów z terenu Skawiny. Chodzi o to, by zniwelować zagrożenie m.in. związane z insektami, jak i ewentualnym – kolejnym już – pożarem. Gmina Skawina przekaże więc kwotę w wysokości nie większej niż 1 mln zł oraz będzie nadzorować prace związane z wywozem zmagazynowanych odpadów podczas realizacji tego zadania.

Urząd Miasta i Gminy Skawina zapewnia jednak, że środki zostaną gminie zwrócone, jak tylko powiat wyegzekwuje je od właściciela terenu, czyli firmy GRC Technologie.

– Należności finansowe wyegzekwowane przez powiat krakowski od podmiotu, który był zobowiązany do usunięcia odpadów z terenu nieruchomości w Skawinie, przy ul. Energetyków 1, w ramach postępowania egzekucyjnego w administracji, zostaną zwrócone gminie Skawina proporcjonalnie do udziału finansowego w realizacji zadania, jednakże w łącznej kwocie nie wyższej niż wartość udziału finansowego gminy Skawina w realizacji zadania – wyjaśniają urzędnicy.

Anna Piątkowska-Borek

Powiat krakowski

Powiat krakowski - najnowsze informacje

Rozrywka