Policjanci zatrzymali 41-letniego mężczyznę, który kilka dni temu zbezcześcił grób Patryka P. – jednej z ofiar tragicznego wypadku, do którego doszło w lipcu przy Moście Dębnickim w Krakowie. Mężczyzna przyznał się do winy.
Pogrzeb 24-letniego Patryka P. odbył się w miniony piątek (21 lipca) na cmentarzu Grębałów w Krakowie. Niedługo po uroczystości okazało się, że grób mężczyzny został zdewastowany, co w rozmowie z Pudelkiem, potwierdził menedżer Sylwii Peretti (matki zmarłego). – Czas powiedzieć dość tej obrzydliwej mowie nienawiści, która nigdy nie powinna mieć miejsca, szczególnie w takiej sytuacji. Mówimy tu o cierpiącej matce, która jest na skraju załamania, która straciła swoje jedyne dziecko, a ataki w sieci cały czas się nasilają. Doprowadziło to do tego, że dzień po pogrzebie Patryka jego grób został zdewastowany, a Sylwię straszono. Ludzie karmią się tą tragedią, podsycając nienawiść, zamiast wyciągnąć wnioski i zadbać o swoich najbliższych – oświadczył Adam Zajkowski w rozmowie z Pudelkiem.
Sprawca zatrzymany
Jak potwierdził Zajkowski, sprawa została zgłoszona na policję. Funkcjonariusze zabezpieczyli monitoring z miejsc, w których sprawca mógł być widziany. – Na jednym z krakowskich cmentarzy miał być widziany mężczyzna, którego zachowanie świadczyło, że dopuścił się dewastacji nagrobka. Funkcjonariusze zabezpieczyli monitoring z miejsc, w których sprawca mógł być widziany. Błyskawiczne podjęte działania kryminalnych z VII Komisariatu Policji w Krakowie doprowadziły do ustalenia i zatrzymania sprawcy. To 41-letni mieszkaniec Krakowa. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego czynu, a swoje zachowanie tłumaczył silnym upojeniem alkoholowym – przekazała Małopolska Policja.
Decyzją prokuratury podejrzany usłyszał zarzuty z art. 262 par.1 kk [Kto znieważa zwłoki, prochy ludzkie lub miejsce spoczynku zmarłego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2]. Mężczyzna wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze 8 miesięcy ograniczenia wolności połączone z obowiązkiem nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne.
Fot. Małopolska Policja
Czytaj również:
