czwartek, 19 sierpnia 2021 10:38

„Halo, halo, Kraków! Jest starszy pan, który chce uczciwie zarobić.” Ty też możesz pomóc 72-latkowi

Autor Mirosław Haładyj
„Halo, halo, Kraków! Jest starszy pan, który chce uczciwie zarobić.” Ty też możesz pomóc 72-latkowi

Internauci od wczoraj dzielą się informacją o chcącym uczciwie zarobić seniorze. 72-letni pan Andrzej zajmuje się wymianą wycieraczek. Post o mężczyźnie udostępniło już ponad 13 tys. osób.

Informacja o chcącym uczciwe zarobić seniorze pojawiła się w mediach społecznościowych w środę (18 sierpnia) za sprawą Mateusza Kobusa. Pisarz na swoim facebookowym fanpage’u zamieścił przesłaną przez czytelniczkę wiadomość o 72-letnim panu Andrzeju, który wymienia wycieraczki w okolicy Auchan na Mackiewicza.

„Czytelniczka pisze: „Wyszłam ze sklepu, wsiadam do auta, przed maską pojawia się Pan Andrzej. Może wycieraczki? – pyta grzecznie. Przypominam sobie, kilka miesięcy temu, Pan Andrzej też tam był. Zbyłam go, się spieszyłam, pomyślałam, przecież mogę kupić wycieraczki za parę złotych w sklepie, po co mam kupować na parkingu, nie wiadomo od kogo, cholera wie co. W sobotę spytałam z uśmiechem – za ile?? Chwila namysłu, rzut oka na auto. 35 zł. Zgoda! Pan Andrzej lekko zaskoczony, ale bardzo zadowolony podjechał do auta ze swoim przewoźnym sklepikiem-warsztatem i żwawo zabrał się do pracy. Początkowo myślałam, że sprzeda mi te wycieraczki i tyle, ale nie. Okazało się, że kupuję kompleksową usługę z wymianą włącznie. Pan Andrzej skończył 72 lata i do swojego zajęcia podchodzi mega profesjonalnie. Wymierzył moje wycieraczki, dobrał właściwy rozmiar a następnie wymienił je na nowe. Cały czas mówił. O tym jak lokalni chuligani kiedyś go poturbowali na tym parkingu. O tym jak trudno teraz coś sprzedać, jak ludzie zamiast po prostu odmówić obrzucają go błotem i traktują jak naciągacza czy żebraka. A on chce uczciwie zarobić. Nie prosi o pieniądze, oferuje rzetelną usługę. Owszem, trochę to trwa, bo ręce już nie tak sprawne jak kiedyś, drżenie przeszkadza, wzrok już gorszy, ale czołówka pomaga. Gotowe! Więc powoli odjeżdżam. Z auta już widzę jak Pan Andrzej zmierza wprost do sklepu ze swoim przewoźnym warsztatem. Z tego co mówił byłam jego pierwszą w tym dniu klientką. I zapewne jedyną, bo zapadał już zmrok. Pewnie chciał zdążyć na zakupy przed zamknięciem sklepu. Kochani! Jeśli będziecie w okolicy Auchan na Mackiewicza, a znajdziecie z pół godziny, pozwólcie Panu Andrzejowi wymienić wycieraczki w samochodzie. Uwierzcie, że wie co robi. Poza zarobkiem ewidentnie potrzebuje też zwykłej rozmowy.”

Do czwartkowego południa post został udostępniony przez ponad 13 tys. osób.

Inf. i foto: Facebook/Kobus

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka