– Kraków jest dla mnie ważny. Jest to moje rodzinne miasto i zawsze będzie ono zajmować szczególne miejsce w moim życiu. Chce wspierać mieszkańców w zakresie zarówno infrastrukturalnym, jak i społecznym. Krakowianie mogą na mnie liczyć. Będę zabiegać o to miasto i Małopolskę – podkreślał podczas wizyty w Bochni prezes PSL-u, Władysław Kosiniak-Kamysz. Przyszły wicepremier mówił o największych wyzwaniach, które czkają na nowego prezydenta grodu Kraka. Odniósł się również do plotek, mówiących, że to właśnie on będzie kandydatem Polskiego Stronnictwa Ludowego na ten urząd.
Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego pytany o wybory prezydenckie w Krakowie podkreślił, że jego ugrupowanie od dawna wspierało obecnie urzędującego prezydenta.
– Jacek Majchrowski nie będzie startował w zbliżających się wyborach. My (jako PSL – przyp. red.) popieraliśmy go od 2002 roku. Sam byłem swego czasu w jego sztabie wyborczym, jeszcze jako student. Wspierałem pana prezydenta zarówno jako radny miejski, jak i poseł na Sejm. Bardzo mu dziękujemy za to, co udało się wspólnie zrobić. Niektóre rzeczy trzeba usprawnić i poprawić. Zdajemy sobie z tego sprawę – podkreślał.
- Zobacz też:
Równocześnie, Władysław Kosiniak-Kamysz uciął spekulacje i zapowiedział, że nie będzie ubiegać się o fotel prezydenta Krakowa. – Będziemy jako Trzecia Droga starali się wyłonić wspólnego kandydata w Krakowie, jednak mogę powiedzieć, że ja nie zamierzam kandydować. Wiem, jakie mam dzisiaj obowiązki oraz jakie wyzwania stoją przede mną, ale będę aktywnie włączał się w proces wyboru kandydata, oraz tworzenia, jak najsilniejszych list PSL-u w Małopolsce, zarówno do sejmiku, jak i do Rady Miasta Krakowa.
Prawdopodobnie przyszły wicepremier w rządzie Donalda Tuska przyznał, że PSL swojego kandydata na urząd prezydenta Krakowa zaprezentuje po podjęciu decyzji o kształcie startu w skali ogólnopolskiej. Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że decyzji możemy się spodziewać w drugiej połowie stycznia 2024 roku.
Przed nowym prezydentem Krakowa wiele wyzwań. Jakie priorytety będzie miał kandydat PSL-u. – Najważniejszą kwestią do rozwiązania w Krakowie jest komunikacja w mieście. Będzie naszym priorytetem, aby ukończyć pewne inwestycje takie, jak północna obwodnica Krakowa, czy droga S7. Kolejną sprawą są tereny zielone. Jest to coś, z czym spotykałem się codziennie podczas rozmowy z mieszkańcami podczas kampanii wyborczej. Mamy w tej kwestii doświadczenie i zamierzamy z niego skorzystać. Na pewno będziemy też kładli nacisk na budownictwo mieszkaniowe, sprawy społeczne i edukację. Wiem, jakie są to wydatki. Zdaję sobie sprawę, że subwencja jest dzisiaj niewystarczająca, dlatego tak ważne będzie dla nas, aby pomóc samorządom – przekonywał Władysław Kosiniak-Kamysz.
Pytany o duże inwestycje w Krakowie, prezes PSL-u wymienia budowę metra, dokończenie rozbudowy Szpitala Uniwersyteckiego oraz inwestycję w komunikację miejską.
Przypomnijmy, wybory samorządowe w Polsce odbędą się na wiosnę przyszłego roku.