25 listopada w godzinach popołudniowych w Centrum Handlowym M1, przy Alei Pokoju 67 została przeprowadzona akcja ewakuacyjna. Z informacji uzyskanych od rzecznika spółki METRO PROPERTIES wiemy, że jej powodem był mail z informacją o podłożeniu ładunków wybuchowych w jednym z pawilonów handlowych M1.
W poniedziałek ok. 16:10 w budynku Centrum M1 rozległ się trzykrotny komunikat o wykrytym zagrożeniu i wezwanie do opuszczenia budynku. Na miejscu przez ok. 2 godziny pracowały 3 jednostki straży pożarnej.
Według wiadomości przekazanej przez zabrzański portal, a potwierdzonej przez rzecznika prasowego spółki METRO PROPERTIES, powodem opuszczenia budynku przez klientów i pracowników był mail o ładunku wybuchowym znajdujący się w jednym z pawilonów sieci w Polsce. Z powodu braku informacji o konkretnym miejscu, wszystkie centra sieci M1 w kraju zostały ewakuowane. Klienci i pracownicy M1 m. in. w Czeladzi, Zabrzu, Bytomiu, Częstochowie i Krakowie zostali poproszeni w komunikacie alarmowym o ewakuowanie się z budynku. Sklepy zostały zamknięte, a policja zablokowała możliwość wjazdu na teren Centrum. Po akcji poszukiwawczej, która w Krakowie zakończyła się ok. godziny 18:30, pawilon handlowy został ponownie otwarty. Podobnym skutkiem zakończyły się także interwencje w pozostałych pawilonach na terenie kraju. Alarm okazał się fałszywy.
Fot.: Katarzyna Jamróz
Inf.: METRO PROPERTIES, zabrze.naszemiasto.pl