poniedziałek, 20 grudnia 2021 21:19

Kraków. Pożar w pustostanie na Twardowskiego. W środku bezdomny

Autor Marzena Gitler
Kraków. Pożar w pustostanie na Twardowskiego. W środku bezdomny

Kilka jednostek straży pożarnej gasiło wczoraj wieczorem pożar w pustostanie na Twardowskiego na osiedlu Podwawelskim w Krakowie. Płonęły rzeczy zgromadzone przez bezdomnych.

Pożar, a właściwie dym, zauważono ok. godz. 21 w poniedziałek, 20 grudnia, w pustostanie na ul. Twardowskiego. Paliło się w jednym z kilku stojących tam opuszczonych, niedokończonych budynków, w których schronienie znajdują sobie bezdomni.  

Pożar wybuchł na ostatnim, trzecim piętrze w środkowym pomieszczeniu od strony ul. Twardowskiego. Przybyłe na miejsce wozy gaśnicze, w tym jeden z długim wysięgnikiem oraz policja całkowicie zablokowały wąską ulice, która została zamknięta dla ruchu.

Strażacy na miejsce zarzewia ognia dostali się w koszu wysięgnika, który podjechał do platformy balkonowej niedokończonego bloku. Z prowadzonych przez radio rozmów słychać było, że przebywa tam człowiek. Strażacy również za pomocą wysięgnika skierowali do wnętrza strumień wody.

Na zewnątrz zaczęły się wydobywać obłoki pary wodnej, tworząc scenerię jak z filmu katastroficznego.

- Wczoraj o godzinie 21:00 otrzymaliśmy zgłoszenie  dotyczące pożaru pustostanu przy ul Twardowskiego. Na miejscu oprócz  policjantów obecni byli strażacy, którzy ugasili palące się śmieci na 3  piętrze pustostanu oraz sprawdzili budynek.  W wyniku tego zdarzenia nikt nie ucierpiał. W budynku  natomiast znajdował się bezdomny nietrzeźwy mężczyzna, który został  przewieziony do Miejskiego Centrum Pomocy Uzależnień.  Cała akcja trwała ponad 2 godziny - informuje mł.  asp. Piotr  Szpiech z KMP w Krakowie.

Opuszczone bloki przy ul. Twardowskiego zamieszkiwane są od lat przez bezdomnych. Do interwencji służb dochodziło tam wielokrotnie. Ostatni pożar w pustostanie na parterze gaszono tam zaledwie kilka tygodni temu - 3 grudnia. W ubiegłym roku znaleziono tam również zwłoki.

Wczoraj wieczorem przez Kraków przeszła śnieżyca. Temperatura spadła poniżej zera. Policja i Straż Miejska patrolują miejsca, w których przebywają bezdomni. Niestety, przez próby ogrzewania się w tym roku w Małopolsce zginęło już kilka osób. Tylko w listopadzie życie straciło 10 osób, z czego pięć w samym Krakowie. Policja poinformowała, że najprawdopodobniej były to osoby bezdomne.

Dodatkowo policja apeluje o rozwagę i ostrożność, a także reagowanie na sytuację bezdomnych, którzy wymagają w tym trudnym okresie szczególnej pomocy.

Bezdomni w Krakowie mogą skorzystać z ogrzewalni, która mieści się przy ulicy Księcia Józefa 52. Dojazd do niej oraz ogrzanie się w czasie mrozu umożliwia streetbus  - specjalny autobus dla osób bezdomnych, który kursuje po ulicach Krakowa przez siedem dni w tygodniu, w godz. 20.00–22.45. Można w nim m.in. otrzymać posiłek, albo czystą odzież.

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka