Strażnicy miejscy ratowali mężczyznę, który wpadł do potoku Sudół. Przemoczonego i zziębniętego wyciągnęli na brzeg i przekazali wezwanemu na miejsce pogotowiu ratunkowemu. W związku z dużym wychłodzeniem organizmu został przewieziony do szpitala na obserwację.
W niedzielny wieczór po godzinie 20:00 dyżurny odebrał telefon z prośbą o pomoc. Zgłaszający przekazał, że ktoś wpadł do potoku Sudół i nie może wydostać się o własnych siłach.
– Gdy patrol pojawił się na miejscu, mężczyzna był zanurzony w wodzie i machał rękami. Strażnicy weszli do potoku, wyciągnęli go na brzeg i pomogli mu przejść do radiowozu. Badanie przeprowadzone przez wezwanych na miejsce ratowników medycznych wykazało, że temperatura centralna ciała mężczyzny obniżyła się do 33 stopni
– relacjonują strażnicy miejscy.
Mężczyzna został zabrany do szpitala.
Inf. i foto: Straż miejska w Krakowie