Pod koniec sierpnia krakowscy policjanci, w jednym z mieszkań niedaleko Placu Centralnego, zatrzymali dwóch poszukiwanych mężczyzn. 22-latek trafił na odsiadkę do zakładu karnego a 19-latek usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych, kradzieży oraz oszustwa i czeka w areszcie śledczym na sprawę w sądzie.
Kryminalni z Komisariatu Policji VIII w Krakowie otrzymali informacje o tym, że w jednym z mieszkań w okolicach Placu Centralnego, przebywają poszukiwane osoby. Funkcjonariusze przybyli na miejsce ok godziny 7:00. Początkowo nikt nie otwierał drzwi, mimo, że słychać było odgłosy dobiegające z lokalu - przekonały groźby siłowego wejścia mundurowych.
Po wejściu do mieszkania policjanci zastali 19- i 22-latka, którzy byli poszukiwani. Po przeprowadzonych formalnościach starszy z nich trafił do zakładu karnego do odbycia zaległej kary roku pozbawienia wolności.
Młodszy mężczyzna był natomiast poszukiwany w ramach prowadzonych dochodzeń. Usłyszał kilka zarzutów, gdyż od pewnego czasu zajmował się kradzieżami. Swoje działania skupił na wypatrywaniu wartościowych rowerów, po czym usuwał z nich zabezpieczenia, kradł a następnie sprzedawał zrabowany towaru w okolicznych lombardach. Policjanci działający w tej sprawie odzyskali w sumie 4 jednoślady. To jednak niejedyne przewinienia, jakich dopuścił się 19-latek.
Oprócz zarzutów kradzieży, oszustwa usłyszał także zarzuty kierowania gróźb karalnych. Bowiem kilka dni wcześniej na jednym z osiedli w Nowej Hucie posiadając przy sobie butlę z gazem łzawiącym kierował groźby pozbawienia życia i zdrowia w kierunku innych osób. Mężczyzna był też poszukiwany przez jeden z krakowskich komisariatów w związku z podobną sytuacją do jakiej doszło pod koniec lipca w rejonie Prądnika Białego, kiedy to groził innym osobom, posiadając przy sobie nóż. Decyzją sądu najbliższe 2 miesiące spędzi on w tymczasowym areszcie. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
info i foto: KMP Kraków
