Chwile grozy przeżyli pracownicy krakowskiego zoo. W niedzielne popołudnie, 13 października, przed głównym wejściem do ogrodu zoologicznego pojawił się uzbrojony w nóż mężczyzna. Agresor siał postrach wśród zgromadzonych w pobliżu ludzi.
Świadkowie zdarzenia o sytuacji natychmiast powiadomili patrolujących okolicę strażników miejskich. Mężczyzna miał wykrzykiwać groźby i sprawiać wrażenie, że znajduje się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Pracownicy dokładnie opisali jego wygląd oraz kierunek, w którym się oddalił.
Wykrzykiwał niezrozumiałe słowa
Mundurowi, nie tracąc ani chwili, wyruszyli w kierunku, w którym miał oddalić się agresor. Niedługo później, na jednej z pobliskich ulic, zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi, który szedł środkiem drogi, wciąż trzymając nóż i wykrzykując niezrozumiałe słowa.
Jeden ze strażników zażądał, by mężczyzna odłożył nóż, jednak ten całkowicie to zignorował. Sytuacja stawała się coraz bardziej napięta. W pewnym momencie, korzystając z chwili nieuwagi agresora, funkcjonariusz podbiegł i wytrącił mu nóż z ręki.
Mężczyznę przejęli policjanci
– Mężczyzna został ujęty, a następnie wezwano na miejsce policję. Do momentu przyjazdu policjantów, strażnicy przytrzymywali agresywnego mężczyznę, który, wyrywał się, krzyczał oraz używał wulgaryzmów. Chwilę później mężczyznę przejęli policjanci – przekazała Straż Miejska.
Fot. Ilustracyjne/Mateusz Łysik/Straż Miejska