wtorek, 6 lutego 2024 10:50

Mężczyzna ranił policjantkę nożem. Funkcjonariusz postrzelił napastnika

Autor Katarzyna Domagała
Mężczyzna ranił policjantkę nożem. Funkcjonariusz postrzelił napastnika

W Krakowie doszło do tragicznej w skutkach interwencji policyjnej. 40-letni mężczyzna był agresywny wobec funkcjonariuszy i ranił policjantkę nożem. Napastnik został postrzelony przez jednego z policjantów. Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie napaści, a także zasadności użycia broni przez funkcjonariusza.

Do napaści doszło 29 stycznia, kiedy funkcjonariusze policji otrzymali zgłoszenie od kobiety, która prosiła o interwencję w mieszkaniu jej syna. Ten miał nie dawać znaków życia od dłuższego czasu i znajdować się w kryzysie psychicznym. Z powodu sytuacji zagrażającej zdrowiu i życiu mężczyzny policjanci podjęli interwencję, która zakończyła się tragicznie.

Agresja i atak na policjantkę

Funkcjonariusze z pomocą strażaków użyli siły, aby dostać się do mieszkania. Zastali w nim bardzo agresywnego mężczyznę. Jak relacjonują policjanci, przez częściowo uchylone drzwi rzucał on w ich stronę szklane przedmioty oraz próbował oblać ich wrzącą wodą.

Co więcej, przed drzwiami również rozlał wodę i zamierzał użyć prądu do porażenia nim funkcjonariuszy. Policjanci po kilkukrotnym wezwaniu mężczyzny do zachowania zgodnego z prawem użyli wobec niego gazu pieprzowego, jednak mężczyzna w dalszym ciągu był bardzo agresywny. Jako że sytuacja była bardzo dynamiczna, a mężczyzna zagrażał nie tylko policjantom, ale również sobie, konieczne było natychmiastowe wejście do mieszkania. Po całkowitym usunięciu drzwi, funkcjonariusze weszli do środka i próbowali uspokoić mężczyznę - relacjonuje policja.

40-latek nie zastosował się do wydawanych poleceń. Niespodziewanie wyciągnął nóż i ranił nim policjantkę w twarz, która natychmiast użyła wobec niego tasera, jednak i to okazało się być bezskuteczne. Mężczyzna zamierzał zadać funkcjonariuszce kolejny cios. Aby temu zapobiec jeden z policjantów załadował broń i oddał w kierunku napastnika strzał. Ranny mężczyzna został oddany pod opiekę medyków i przewieziony do szpitala. Próbowaliśmy ustalić w jakim stanie jest mężczyzna, ale zarówno policja, jak i prokuratura, nie udzieliły odpowiedzi na pytania.

Nie możemy udzielić żadnych informacji o stanie zdrowia mężczyzny poza tym, że trafił do specjalistycznego szpitala - powiedział dla Głos24 rzecznik prasowy Prokuratury Rejonowej w Krakowie.

Krakowska prokuratura wszczęła śledztwo z art. 223 kodeksu karnego (czynna napaść na funkcjonariusza) i to ona będzie teraz decydować o dalszych losach mężczyzny.

Obecnie śledztwo jest na bardzo wstępnym etapie. Śledczy zbierają materiał dowodowy. Zarzut został wydany przez prokuratura, ale nie może być on postawiony mężczyźnie ze względu na jego stan zdrowia. Z pewnością będzie konieczna konsultacja psychiatryczna - dodaje rzecznik.

Użycie broni - czy było konieczne?

W sytuacjach, kiedy funkcjonariusz policji, używa broni, konieczne jest dokładne sprawdzenie powodów jej wykorzystania. Tak samo jest w tej sprawie. W związku z tym w krakowskiej komendzie miejskiej wszczęto czynności wyjaśniające. Wątpliwości i zastrzeżenia co do zasadności użycia broni, budzi fakt, że napastnik znajdował się w kryzysie psychicznym.

Zapytaliśmy prokuraturę, czy nie można było użyć innych środków do obezwładnienia napastnika, skoro był w złej kondycji psychicznej, jednak otrzymaliśmy odpowiedź, że prowadzone jest postępowanie sprawdzające w tej sprawie.  

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka