– Miniona noc nie należała do najspokojniejszych. Nie brakowało głośnych śpiewów, tańców i amatorów piwka pod chmurką – narzekają krakowscy strażnicy miejscy. Wygląda na to, że miasto powoli wraca do życia.
W nocy z piątku na sobotę strażnicy miejscy interweniowali 168 razy, nałożyli 114 mandatów karnych na kwotę 11 900 złotych, sporządzili 8 notatek pod wniosek o ukaranie do sądu, pouczyli 46 osób.
– Podejmowane interwencje dotyczyły najbardziej uciążliwych dla mieszkańców czynów zabronionych: spożywania alkoholu w miejscach objętych zakazem, zaśmiecania i zanieczyszczania miejsc publicznych, zakłócania porządku i odpoczynku nocnego, wybryków chuligańskich i nieobyczajnych oraz przypadków naruszania przepisów uchwały o parku kulturowym – relacjonuje rzecznik Straży Miejskiej Miasta Krakowa.
Funkcjonariusze pełnili służbę tam, gdzie bawiących się osób było najwięcej – w rejonie Rynku Głównego i Małego Rynku, przy ulicach: Szpitalnej, Floriańskiej, Pijarskiej, Sławkowskiej, św. Marka, św. Jana, Grodzkiej, Szewskiej, Siennej, Stolarskiej, Podzamcze, Wiślnej, św. Anny, Rajskiej, Dolnych Młynów, a także przy Placu Wszystkich Świętych, na Plantach, na Bulwarze Czerwieńskim, na Kazimierzu oraz przy Dworcu MDA.
Info i fot: Straż Miejska Miasta Krakowa