Uniwersytet Jagielloński reaguje na wpis rzecznika prasowego Instytutu Psychologii UJ Samuela Nowaka. Władze są oburzone zachowaniem pracownika.
W czwartek (17 lutego) rzecznik prasowy Instytutu Psychologii UJ Samuel Nowak (powiązany z Partią Razem) umieścił na Twitterze wpis, w którym zasugerował "robienie farszu do pierożków z ludzkich płodów, z dzieci".
Wpis został usunięty, ale zdążył oburzyć m.in. Dariusza Mateckiego radnego miejskiego Szczecina, który zamieścił twitta o treści:
– Proszę o informację, czy osoba, która pisze o robieniu "farszu do pierożków" z płodów ludzkich, powinna być rzecznikiem prasowym Instytutu Psychologii waszego Uniwersytetu.
Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Uniwersytet Jagielloński zamieścił 18 lutego wpis o treści:
– Władze UJ z oburzeniem przyjęły wpis pracownika zamieszczony na jego prywatnym koncie w serwisie społecznościowym Twitter. Nie jest to stanowisko Uniwersytetu Jagiellońskiego, a prywatny pogląd wyrażony przez naszego pracownika.
Samuel Nowak został wezwany przez władze uczelni do złożenia pilnych wyjaśnień przed swoim bezpośrednim przełożonym – dyrektorem Instytutu Psychologii UJ.
– W przyszłym tygodniu zostaną podjęte stosowne decyzje w przedmiotowej sprawie
– napisali przedstawiciele UJ w kolejnym wpisie.
Inf.: Twitter
Fot.: wikipedia