Monitoring w Muszynie pozwala liczyć turystów, ale także … wandali

Montaż nowoczesnego monitoringu w uzdrowisku opłacił się. Dzięki kamerom szybko udało się ustalić wandali, którzy w nocy z 26 na 27 grudnia zniszczyli elewację nowego budynku ratusza.

-Sprawca tego kosztownego wybryku myślał zapewne, że jest bezkarny. Nic bardziej mylnego. Kamery wychwyciły wszystko i zarejestrowały całe zdarzenie. Pewno się zdziwi, kiedy do jego drzwi zapuka policja. I to są podobno dorośli ludzie – napisał w mediach społecznościowych burmistrz Muszyny Jan Golba.

Kamery zarejestrowały zarówno momentu przyjazdu samochodu z rejestracją KNS na rynek, jak i sam moment aktu wandalizmu.

Celem uzdrowiska była, poprzez montaż nowoczesnego monitoringu, identyfikacja tablic rejestracyjnych oraz rodzaju aut, które przyjeżdżają do uzdrowiska. W efekcie miasto zbiera informacje o tym skąd i kiedy do Muszyny przyjeżdża najwięcej turystów. Dane te są ważne dla władz Muszyny i pomagają w momencie podejmowania decyzji dotyczących promocji uzdrowiska w danym regionie Polski.

W tej chwili, zarówno w uzdrowisku, jak i w okolicznych miejscowościach, zamontowanych jest ponad 200 kamer. W najbliższych miesiąc przybyć ma dodatkowych 30 urządzeń.

Pod postem zamieszczonym przez burmistrza Muszyny w mediach społecznościowych zaroiło się od komentarzy. Internauci przypomnieli, że pod nowym ratuszem jest więzienie. Sytuację komentowali następująco: "Jakim trzeba być kretynem żeby zrobić coś takiego na całym okamerowanym rynku. Widać święta świętami ale mózg od urodzenia nie podpięty" czy "Takich koniecznie trzeba ścigać i przykładnie karać. A nazwisko podać do publicznej wiadomości".

fot. Facebook/Jan Golba