piątek, 5 września 2025 10:15, aktualizacja 3 godziny temu

"Możesz nie dociągnąć kadencji do końca". Prezydent Miszalski usłyszał groźby śmierci

"Możesz nie dociągnąć kadencji do końca". Prezydent Miszalski usłyszał groźby śmierci

W piątek 5 września prezydent Krakowa Aleksander Miszalski poinformował, że stał się ofiarą gróźb karalnych. "Uważaj na siebie, bo możesz nie dociągnąć kadencji do końca...życia" to tylko jeden z przykładów.

— Trzy dni temu radny Gibała po raz kolejny zaatakował mnie, posługując się językiem pełnym insynuacji, porównań i kłamstw. Tym razem, zarzucając mi mafijne układy, rodem z Sycylii. Tego typu brudna polityka ma swoje konsekwencje, które radny świadomie od dawna ignoruje. Otrzymałem niedawno wiadomość od „anonimowego profilu” z groźbą: „uważaj na siebie, bo możesz przypadkowo nie dociągnąć kadencji do końca… życia”. To nie jest przypadek. To jest bezpośredni efekt klimatu nienawiści, który radny świadomie tworzy wokół siebie, zamiast merytorycznie rozmawiać o programie i przyszłości Krakowa.

- napisał Aleksander Miszalski.

Przypomniał także o zamordowanym prezydencie Gdańska Pawle Adamowiczu, i o tym, że tego pokroju tragedie zaczynają się w tak niepozorny sposób.

Trzy dni temu radny Gibała po raz kolejny zaatakował mnie, posługując się językiem pełnym insynuacji, porównań i...

Opublikowany przez Aleksandra Miszalskiego Czwartek, 4 września 2025

"Trudno o większy przykład cynizmu i obłudy"

Do opublikowanego wpisu przez włodarza Krakowa odniósł się Łukasz Gibała, o którym między innymi jest mowa w samym wpisie. Nie jest tajemnicą, że prezydent Miszalski, oraz radny miejski Łukasz Gibała nie mają zbyt dobrych relacji. W tej konkretnej historii radny zarzuca Aleksandrowi Miszalskiemu hipokryzję.

Takie wiadomości jak te powyżej dostaję regularnie. Wiadomości, w których chorzy z nienawiści ludzie grożą, że połamią...

Opublikowany przez Łukasz Gibała Piątek, 5 września 2025

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

— Gdy to przeczytałem, to opadły mi ręce. Trudno o większy przykład cynizmu i obłudy. Diabeł się w ornat ubrał i na mszę dzwoni. Przecież Aleksander Miszalski został prezydentem Krakowa wyłącznie dzięki bezprecedensowej w swojej skali i metodach kampanii hejtu i nienawiści wymierzonej we mnie.

- napisał radny Gibała.

Przypomina także przypadek Tomasza Matysiaka znanego jako Szalony Reporter. Mężczyzna w przeszłości siedział w więzieniu za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, a na 2 godziny przed ciszą wyborczą opublikował filmik, w którym przytoczył historię sprzed około 30 lat. Historia dotyczy tego, jakoby ojciec radnego oszukał swojego wspólnika, doprowadzając do jego śmierci.

— Portale związane z PO natychmiast podchwyciły ten filmik, podając go dalej i było widać, że jest to świetnie zorganizowana i centralnie koordynowana akcja. Dla porównania mój post sprzed 3 dni dotyczył faktu, że Aleksander Miszalski jako radny miał udziały w spółkach, które wchodziły w obszerne relacje biznesowe z instytucjami miejskimi. Jest to etycznie naganne i prawnie wątpliwe. Widzicie więc różnicę – ja krytykuję w sposób merytoryczny. Nie atakuję ojca Aleksandra Miszalskiego, nie przywołuję historii przed 30 lat. Skupiam się na nagłaśnianiu tego, co dotyczy tematów miejskich i co mieszkańcy mają prawo wiedzieć. Na tym polega normalna działalność opozycyjna, która jest częścią dobrze funkcjonującej demokracji. (...) Zresztą warto przypomnieć, że sam Miszalski paradował ze słynnym wulgarnym hasłem „8 gwiazdek” na czole – czy to jest polityka miłości czy też nakręcanie spirali nienawiści?

- dodał Łukasz Gibała

W dalszej części zamieszczonego przez prezydenta Miszalskiego postu dowiadujemy się, że służby dotarły do anonimowego użytkownika, który groził włodarzowi Krakowa śmiercią.

Fot: Krystian Kwiecień / Głos24

Obserwuj nas w Google News

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka