piątek, 5 stycznia 2024 15:51, aktualizacja rok temu

Najpierw mu groził, a potem uszkodził jego pojazd. Nieprzyjemny incydent w Mistrzejowicach

Autor Mirosław Haładyj
Najpierw mu groził, a potem uszkodził jego pojazd. Nieprzyjemny incydent w Mistrzejowicach

W ostatni piątek policjanci z Krakowa zatrzymali mężczyznę, który najpierw miał grozić, a następnie uszkodzić samochód osoby zgłaszającej incydent w dzielnicy Mistrzejowice. W trakcie przeszukania mieszkania sprawcy funkcjonariusze znaleźli znaczne ilości narkotyków. Teraz zatrzymany mężczyzna stanie przed sądem.

29 grudnia bieżącego roku funkcjonariusze z Wydziału Sztabu Policji Komendy Miejskiej Policji w Krakowie odpowiedzieli na zgłoszenie dotyczące incydentu na jednej z ulic Mistrzejowic. Zgłaszający informował, że niedawno nieznajomy mężczyzna, który groził mu i następnie uszkodził jego pojazd, był sprawcą zdarzenia. Policjanci spotkali zgłaszającego na miejscu, który wskazał im pojazd, którym posługiwał się przestępca. Według zgłaszającego, sprawca prowadził pojazd będąc pod wpływem alkoholu. Po obserwacji budynku, do którego prawdopodobnie wszedł sprawca, policjanci zidentyfikowali mężczyznę odpowiadającego rysopisowi. 32-latek został zidentyfikowany, a policjanci udali się z nim do jego mieszkania. W trakcie przeszukania lokalu funkcjonariusze natknęli się na wagę elektroniczną oraz pojemnik z białą substancją. Badania potwierdziły, że było to klefedron o wadze ponad 1700 gramów. Ponadto, test na trzeźwość wykazał, że mężczyzna miał ponad 1.5 promila alkoholu w organizmie w chwili interwencji. Dodatkowo w pojeździe należącym do niego policjanci znaleźli ponad 54 tysiące złotych i gotówkę w walucie zagranicznej.

Ze względu na te okoliczności, 32-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnej jednostki. Następnego dnia, śledczy z Komisariatu Policji VII w Krakowie przedstawili mu zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków, groźby wobec innej osoby oraz uszkodzenia mienia. Sprawa prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości będzie dodatkowo rozpatrywana. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Ponadto, 31 grudnia br., na wniosek Prokuratury Rejonowej Kraków-Nowa Huta, sąd nałożył tymczasowy areszt na 3 miesiące.

Fot.: KMP Kraków

Twórz portal informacyjny razem z nami!

Byłeś świadkiem wypadku? Masz ważną informację lub problem, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z naszą Szybką Linią Głos24!

Zadzwoń do dyżurującego dziennikarza, zostaw wiadomość głosową lub prześlij zdjęcia i opis sytuacji przez WhatsApp lub maila.

WhatsApp/Telefon: 666 97 24 24

Mail: kontakt@glos24.pl

Obserwuj nas w Google News

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka