W piątek w Tarnowie lokalni przedstawiciele Konfederacji, reprezentujący partię Nowa Nadzieja i jej kandydata na prezydenta Sławomira Mentzena, postanowili symbolicznie podsumować działania obecnej koalicji rządzącej. W ramach akcji „Rózga od Mentzena” przekazali ją do biura wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza.
W piątkowe popołudnie, pod biurem poselskim wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza w Tarnowie, działacze Nowej Nadziei – partii wchodzącej w skład Konfederacji – ocenili rok rządów obecnej koalicji w Polsce. Odwołując się do tradycji Mikołajek, aktywiści postanowili wręczyć symboliczne rózgi, nawiązując do niespełnionych obietnic wyborczych i działań, które w ich opinii nie przyniosły oczekiwanych efektów.
Według przedstawicieli Konfederacji, politycy obecnej koalicji, tworzonej m.in. przez Lewicę, Trzecią Drogę i Koalicję Obywatelską, przed wyborami składali liczne obietnice, takie jak obniżenie podatków czy dobrowolny ZUS. Podkreślono, że pomimo upływu roku nadal nie zostały one zrealizowane w takiej formie, jaką zapowiadano. Działacze krytykowali też obsadę spółek Skarbu Państwa oraz opóźnienia w strategicznych inwestycjach, wskazując m.in. elektrownię jądrową czy Centralny Port Komunikacyjny (CPK).
„Obecna koalicja rządząca, w której skład wchodzi Lewica, Trzecia Droga, Koalicja niezbyt Obywatelska, która postulowała m.in. takie rzeczy jak obniżkę podatków, dobrowolny ZUS. Po już prawie roku rządów te obietnice nadal nie zostały zrealizowane”
– wymieniał Kacper Głód
Na zakończenie krótkiego wystąpienia działacze Konfederacji, w imieniu Sławomira Mentzena, udali się do biura Władysława Kosiniaka-Kamysza i pozostawili symboliczną rózgę, wyrażając tym samym dezaprobatę dla dotychczasowych decyzji rządu. Sam kandydat na prezydenta nie pojawił się w Tarnowie.
Fot. Nowa Nadzieja Tarnów